PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=727968}

Nie oddychaj

Don't Breathe
6,5 80 021
ocen
6,5 10 1 80021
6,6 18
ocen krytyków
Nie oddychaj
powrót do forum filmu Nie oddychaj

Wyścigi z niewidomym po całym domu. Już widzę te miliony głąbów jak gnają do kina. Murowany przebój, bo głąbów zawsze dostatek.

ocenił(a) film na 7
toxymorf

A ja chętnie pójdę i zobaczę, parę zł wydać to nie strata - później sam ocenię.I nazywaj mnie jak chcesz.
A Ty sobie czekaj jak za darmo w sieci film złapiesz :-) Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
toxymorf

niektóre głąby to nawet przeniknęły do Filmwebu i - jak to zwykle głąby - już teraz wiedzą, jaki to będzie film, a nawet potrafią go ocenić -mimo, że nie widziały ani minuty. Ta odmiana głąba nosi nazwę głąb-recenzent. Unikać!

karakrytyka

karakrytyka - Te głąby-recenzenci nie muszą niczego oglądać. Ich oceny są prostą emanacją zapiekłej pogardy połączonej z głębokim zakompleksieniem. To każe im głośno dawać świadetwo wydumanej wyższości przy każdej możliwej okazji. Głąb-krytyk ma przy tym nadzieję, że gdy zwyzywa innych jako pierwszy, nikt nie zauważy że jest zwykłym głąbem. Kiedy bawił się w „zamawianie” w przedszkolu, zawsze działało. W sumie nie wie, dlaczego teraz już nie.

ocenił(a) film na 6
Woooo

W sumie, to na Filmwebie powinien być gdzieś zbiór recenzji głąbów-recenzentów, takich, jak ten tam - toxymorf. Zbiór oczywiście stale uzupełniany, bo "głąbów zawsze dostatek". Recenzja mogłaby się tam pojawić pod warunkiem, że głąb recenzent złoży oświadczenie u notariusza, że nie oglądał filmu, który recenzuje... Pewnie z tej lektury uśmialibyśmy się do łez, albo - dla odmiany - płakalibyśmy rzewnymi łzami :-). W każdym razie byłaby niezła zabawa.

ocenił(a) film na 6
karakrytyka

Ja się uśmiałem do łez czytając domniemania na temat mojej "zapiekłej pogardy" i "zakompleksienia" :D. Z pewnością widzieliście już pojedynczego niewidomego, który jest w stanie bez trudu wygrywać starcie z trzema widzącymi ludźmi. Nie? To koniecznie idźcie na ten film! W końcu jest na szczycie box-office'a w USa, więc to musi być prawda! :) Otóż jest pewien szkopuł: niewidomi, jak określenie wskazuje NIE WIDZĄ, a nie "widzą w ciemności". A może to był Riddick? :) Nikogo z was personalnie głąbem nie nazwałem, sami się zgłosiliście, zatem zachodzi podejrzenie, że jesteście głąbami, o których pisałem. A jeśli tak by było to jakim cudem mógłbym odczuwać do was "pogardę"? Raczej litość. I jakie wobec was mógłbym mieć kompleksy, drodzy pożeracze blockbusterowej sieczki?

ocenił(a) film na 6
toxymorf

"- Sam na siebie jestem zirytowany, że dałem w siebie wmówić, że kino ma być "z wymaganiami", czyli szare, zapiekłe, posępne, mdlące, otępiające, wlokące się, glutowate, gnojące, wstydzące, ale referowane przez dokterów i profesurów od filmu, którzy mnie zmuszają, bym docenił ważną pozycję nienadającą się do oglądania. Co jest, do cholery, co jest, psiakrew, i mówię sobie: dosyć tego terroru snobo-snujków, dosyć dętego marmuru, dosyć załganego seminarium. Kino - jak sama nazwa wskazuje - to jest kino, i za podwyższoną cenę biletu życzę sobie być ucieszony, pocieszony, zabawiony, podtrzymany na duchu, życzę sobie dotknąć żywiołu, uczestniczyć w ruchu, wzruszeniach, fantazjach.
- Uwielbiam tę jedyną w historii poetyczną magię, pragnę „Draculi”, „Dyliżansu”, „Casablanki” i mam absolutnie dosyć kina nowej fali, kina autorskiego, kina-prawdy, kina moralnego niepokoju, Kina Wysoce Wartościowego Nienadającego się Do Oglądania"
ZYGMUNT KAŁUŻYŃSKI.
A ja dodam od siebie: i mam absolutnie dosyć przemądrzałych głąbów-recenzentów bez kompleksów.

toxymorf

"Z pewnością widzieliście już pojedynczego niewidomego, który jest w stanie bez trudu wygrywać starcie z trzema widzącymi ludźmi. Nie?"Jakim trzeba być ignorantem żeby takie żeby takie bzdety pisać.To że jest to postać niewidoma nie świadczy o tym że nie dała by rady. A tak po za tym film zbiera świetne recenzje więc....

ocenił(a) film na 6
homo34

No więc spotkało się dwóch gości. Jeden mówi, że widział jak ślepy trzech młodziaków pobił (i to nie laską przez przypadek :) ). Drugi mówi, że to głupi wymysł. I twoim zdaniem ten drugi opowiada bzdety. Dlaczego? Bo film zbiera świetne recenzje! Hahaha! Czy ty jesteś w ogóle stanie zrozumieć głupotę twojego "argumentu"? Jakoś się nie dziwię, że nie, bo gdybyś rozumiał, to byś tych idiotyzmów tu nie wypisywał. Ale wypisujesz, ponieważ jesteś... Dopowiedz sobie sam i pozdrów licznych braci i siostry w podobnym pojmowaniu świata.

toxymorf

toxymorf - może to jest Daredevil, tylko INCOGNITO, na gościnnym występie

ocenił(a) film na 7
toxymorf

Ja już kiedyś raz niewidomego robiacego ostry sajgon widziałem - Ślepa Furia, klasyk z lat 90 z Rutgerem Hauerem, polecam :D

ocenił(a) film na 6
miko1980

Pamiętam i wspominam z łezką w oku. Nawet pomyślałem o tym filmie czytając wypowiedzi tutaj. Oglądałem to jeszcze na vhs :). Tyle tylko, że tam była jakaś idea. Tam była walka z samym sobą. Facet miał za sobą morderczy trening, zanim zaczął walczyć. Tutaj mamy coś tam, jakieś zdarzenie, kolesie postanowili okraść niewidomego, a on im przemodelował buźki, bo podobno ślepi widzą w ciemności, a już na pewno wystarczy im, że ktoś oddycha w ich pobliżu, żeby zlokalizować z dokładnością do milimetra jego położenie i schwycić go za gardło. Niestety pudło. Wbrew sugestiom głoszonym przez twórców "nie oddychaj" niewidomi ludzie nie zamieniają się w delfiny, ani w nietoperze.

ocenił(a) film na 7
toxymorf

Ja mimo wszystko Nie oddychaj obejrze, to juz drugi ostatnimi czasy (po Hush, gdzie bohaterka byla gluchoniema broniaca sie w domu przed morderca) film o tej tematyce. Nie zwyklem sobie wyrabiac zdania o filmie na wyrost przed obejrzeniem, dlatego pozyjemy zobaczymy ;)

ocenił(a) film na 6
karakrytyka

Widziałem trailer. Szkoda życia na głupoty. Miłej zabawy. Z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładam, że będziecie głupsi o każdą minutę spędzoną w kinie na tym "wystrzałowym hicie".

toxymorf

Sam jesteś głąbem. Film jest obecnie na szczycie boxoffice'a w USA.

karmiacykolibry

tak. bo to jest właśnie wyznacznik jakości filmu XD

ocenił(a) film na 8
toxymorf

głąbem jest ten który krytykuje film zanim go obejrzał.A Ja pójdę na niego do kina a jakoś za głąba się nie uważam

ocenił(a) film na 6
luki138

A czy trzeba się uważać za głąba, żeby być głąbem? Pomysł na film jest z gatunku idiotycznych i z góry wiadomo jaki to będzie film. Więc ucieszcie się nim, pocieszcie się, podnoście się na duchu itd. - nawiązując do wypowiedzi wyżej. I porównujcie do "Casablanki", "Dyliżansu", skoro lubicie profanować klasykę, wyzywajcie mnie od ignorantów (no bo jak można zignorować taką postać, co to "dałaby rady" :D). Wszystko ok. Wysyp waszych wypowiedzi to tylko dowód na to, że właśnie o was napisałem i miałem rację. Uderz w stół, nożyce się odezwą. Biedne głąby :D

ocenił(a) film na 8
toxymorf

Film zbiera znakomite recenzje zarówno wśród krytyków jak i widzów którzy OBEJRZELI film ale nie masz rację wszyscy oni to głąby.Ty obejrzałeś trailer i wiesz że film jest gówniany...nie ma o czym i z kim dyskutować

ocenił(a) film na 6
luki138

Ciekawe czy za 5, 10 lat nadal będziesz uważał tę sezonową produkcję za film wart obejrzenia? Jak to ktoś jakiś czas temu na fw napisał: posiedzisz, nażresz się popcornu, bekniesz po coli i tyle z tego "dzieła" zostanie. Dla mnie koniec dyskusji, chociaż właściwie nikogo do niej nie zapraszałem, ponieważ opinii o zjadaczach blockbusterów nie zmienię, a tego typu filmy (obejrzane czy nie) jeszcze mnie w niej utwierdzają; zaś wyrazić ją zwyczajnie mi wolno.

ocenił(a) film na 6
toxymorf

Aha. I w świecie pogrążonym w ciemności nie ma żadnych królów, bo wszyscy są niewidomi. Dlatego potrzebne im laski i psy-przewodnicy. Dajecie się łapać na każde głupie hasełko. Cóż, takie czasy.

ocenił(a) film na 8
toxymorf

Nikt nie lubi przemadrzalcow takich jak ty, których zdanie tylko się liczy. Każdego prywatna sprawa co lubi oglądać i na jaki film się wybierze do kina. W innych sprawach też na pewno narzucasz innym swoje zdanie a jak ktoś ma inne to nazywasz go glabem. I tak jak mówisz, głąb nawet nie wie, że jest glabem i to określenie akurat idealnie pasuje do ciebie.

ocenił(a) film na 6
bycun

Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!! Ale mi dowaliłeś :( Może chodzi o to, że ludzie nie robią użytku z tego, że mają prawo do własnego gustu, hm? Tak naprawdę są coraz bardziej podatni na reklamę i na różne "boks ofisy". Czy ja komuś zabraniam iść na ten film? Czy w ogóle jestem w stanie kogoś powstrzymać przed tym, żeby poszedł? Więc o jakim narzucaniu swojego zdania piszesz?

toxymorf

"no bo jak można zignorować taką postać, co to "dałaby rady"" *dałaby radę* raczej :)

Ciekawi mnie, toxymorf, na jakiej podstawie, po obejrzeniu samego zwiastuna jesteś w stanie stwierdzić, że
film będzie beznadziejny, lub jak Ty to określasz "przedurny". Co takiego zniechęciło Cię po zobaczeniu trailera?

ocenił(a) film na 6
m5k18

A mnie ciekawi dlaczego nie chciało Ci się przeczytać pozostałych postów w tym temacie? Nie ma ich aż tak dużo. Wiedziałabyś/wiedziałbyś dlaczego "dałaby rady", a nie "dałaby radę". oraz na jakiej podstawie, po obejrzeniu samego zwiastuna itd.

ocenił(a) film na 8
toxymorf

No jeżeli ty się uważasz za inteligentnego, to ja odpadam xD

ocenił(a) film na 6
Ashganka

Jakieś argumenty na ten mój brak inteligencji, czy po prostu "odpadasz" i to jest Twój jedyny argument?

ocenił(a) film na 6
toxymorf

Toxymorf, ty jesteś rzeczywiście bardzo toksyczny. Nie jesteś czasami jakimś podrzędnym szefem w banku albo w jednej z komórkowej sieci, czy w jakiejś korporacji? Pytam, bo tam właśnie pełno jest takich przemądrzałych i napuszonych gości, którzy zawsze wszystko wiedzą lepiej i szybciej od innych i co do których jak ulał pasuje cytat z Biblii: "pycha zawsze kroczy przed upadkiem". Pamiętam, że w średniej szkole często takich lało się po prostu po pysku., żeby trochę spokornieli. No, ale to było dawno...

ocenił(a) film na 6
karakrytyka

Nienawidzę korporacji, więc niestety spudłowałeś. Zawsze byłem buntownikiem. To właśnie jednak korporacje sterują "gustami" takich jak ty, wielbicieli gniotów. Wiem, że marzysz o tym, żeby "zlać po pysku", tych "napuszonych, podrzędnych szefów banków", jak to w szkole średniej bywało :), niestety, to oni kręcą tobą, a nie ty nimi. Dodam, że po pysku można lać, ale można też oberwać, nie zapominaj o tym. Niestety, jak widać z twoich wypowiedzi, oprócz lania po pysku nie masz żadnych innych argumentów, co już na starcie czyni cię głąbem podatnym na reklamę i przeróżne "box ofisy". Gdybyś był trochę mądrzejszy pewnie domyśliłbyś się w jakim celu robi się tzw. trailery. Mają one zaciekawić widza, przekazać jakiś element fabuły, który go zaintryguje, przedstawić klimat całego utworu itd. Co więc widzimy w trailerze do "Nie oddychaj"? Niewidomego człowieka, który bije młodszych i silniejszych od niego, widzących ludzi, strzela z pistoletu i generalnie zachowuje się jak człowiek, który nie tylko doskonale widzi, ale również widzi w ciemności. Sam pomysł na film może i taki głupi nie jest, ponieważ niewidomy miałby pewne atuty w takim starciu, jak znajomość "na pamięć" topografii swojego domu, czy bardziej od przeciwników wyczulony słuch. To co widzimy w trailerze urąga jednak zdrowemu rozsądkowi. Zatem moje wrażenia po obejrzeniu trailera są oczywiste: to debilny film, a jeśli się komuś podoba to znaczy, że ten ktoś ogląda filmy z wyłączonym rozumem. Gdyby to "dzieło" było chociaż utrzymane w jakiejś konwencji wprowadzającej pewną umowność, którą widz z góry akceptuje, to wszystko byłoby w porządku. Niestety takie filmy jak ten albo inne "arcydzieło" "Paranormal Activity" (pewnie też jesteś fanem, bo przecież był na szczytach box ofisów :) ) nie mają konwencji. W takich filmach ma być głupio, ale najważniejsze, że z napięciem i fajerwerkami, najważniejsze, żeby stado przygnało do kina, nażarło się popcornu, ochlało coli, pokrzyczało z przerażenia i zadowolone poszło do domu. Możesz mi zarzucić irytującą arogancję, ale nie możesz zarzucić braku argumentacji. Zresztą, ja się tu produkuję, a do ciebie pewnie i tak nie dotrze. Może jak jakiś szef podrzędnego banku zleje cię po pysku to ci się w głowie rozjaśni? Osobiście jednak w to wątpię. Wyżej tyłka nie podskoczysz.

ocenił(a) film na 6
karakrytyka

P.S. "Dyliżans", "Drakula" czy "Casablanka" to klasyka. Te filmy nie tylko zachowywały pewną konwencję, ale i ją wzbogacały, definiowały ją nawet na nowo. Kino służy rozrywce, ale dobra rozrywka nie tylko bawi, ale i uczy. Rozrywka jaką ty chcesz w kinie zobaczyć raczej otumania i ogłupia. Twoje podpieranie się znakomitym Zygmuntem Kałużyńskim jest żenujące.

ocenił(a) film na 6
toxymorf

Ty faktycznie jesteś toksyczny facet. Dyskutujesz i wytaczasz armaty właściwie nie wiadomo po co. Nie zarzucam ci nigdzie braku argumentacji, bo akurat ona mnie zupełnie nie interesuje. Przecież ta dyskusja nie dotyczy tego, czy film, który tak obśmiewasz i przy którego "recenzji" tak się puszysz, jest dobry, zły czy średni. Sam to ocenię, gdy go kiedyś obejrzę i na pewno nie będę kierował się takimi "recenzjami" jak twoja. I skąd wiesz, że to ja właśnie jestem wielbicielem gniotów? Ta ocena jest typowa dla salonowego, przemądrzałego mądrali. Pewnie już w dzieciństwie byłeś tak niesympatyczny, że mama przywiązywała ci do szyi kotlety, żeby chociaż psy chciały się z tobą bawić. Wszystkie twoje wypowiedzi potwierdzają moją diagnozę: jesteś przemądrzałym głupkiem, wytrzymującym góra dwie minuty poważnej wypowiedzi innych osób, pozbawionym zdolności do porównywania fikcji z rzeczywistością i produkującym się pewnie z zapałem na imieninach u cioci, gdzie wszyscy cię nabożnie słuchają i kiwają głowami. Potwierdzają to liczne cytaty z twoich wypowiedzi: " Pewnie też jesteś fanem, bo przecież był na szczytach box offisów", " sterują gustami takich, jak ty wielbicieli gniotów" itp. A ta dyskusja dotyczy tylko tego, czy powinno się wydawać recenzje (nawet taką żałosną) o filmie, którego się nie widziało - na podstawie tylko jakiegoś trailera. Ja nigdy tego nie robię i oceniam filmy dopiero wtedy, gdy je obejrzę w całości. Tobie do oceny wystarczy trailer i to jest mniej więcej to samo, jak gdyby wystarczało ci wąchanie majtek super dziewczyny, zamiast pójście z nią do łóżka... Ja to rozumiem. Wstąpiłeś po prostu na drogę romansu, który będzie trwał całe życie: pokochałeś siebie. W tej sytuacji wszyscy twoi korespondenci na tym forum powinni jedynie zachować mądre milczenie i dyskretnie się usunąć, aby udać się w stronę znacznie rozsądniejszego, nietrującego towarzystwa. Jak widać, liczba recenzentów, którzy nic nie potrafią zrecenzować i z tego żyją rośnie. Choć dostać się do tego zacnego grona jest trudno.

ocenił(a) film na 6
karakrytyka

No proszę :) Tyle kwiecistych metafor.I pies, i ciocia, i nawet majtki jakieś tu przywiało. A wszystkie nie na temat. Temat dyskusji jest jasny i wciąż dotyczy filmu. Tam, na samej górze. Widzisz? Skoro cię nie interesuje moja argumentacja tylko strojenie fochów, bo śmiałem zakwestionować zdolności intelektualne odbiorców takich filmów to faktycznie powinieneś siedzieć cicho. Potrafisz udowodnić, że film jest dobry i tym samym uzasadnić to, co o mnie wypisujesz, czy tylko gdakać w kółko: "ty jesteś taki i taki i taki"? A już najbardziej mnie rozśmiesza to na ile "trafne" są twoje opinie o mnie :D. Przy takiej zdolności oceny nie dziwię się, że musisz obejrzeć nie tylko trailer gniota, ale i całego gniota ze trzy razy, żeby móc cokolwiek o filmie powiedzieć. Z drugiej strony do oceniania ludzi na podstawie kilku wypowiedzi w sieci jesteś bardzo prędki. Czy to przypadkiem nie to samo, (tylko dużo gorzej) co mi tu zarzucasz? Do oceny kogoś i opowiadania rzekomej historii jego życia wystarczy ci przeczytanie posta w sieci (z którym zresztą nie chcesz nawet polemizować, bo cię to "nie interesuje"). Wiesz, to jest mniej więcej jak... Tu znajdź sobie kolejny kwiecisty przykład. Trafiłeś z tym wszystkim jak z szefem podrzędnego banku, ale, jak widać, moja osoba interesuje cię znacznie bardziej, niż gadanie o filmach, więc będziesz tu dalej wymyślał jakieś historie i porównania.

ocenił(a) film na 6
toxymorf

"Lepiej siedzieć cicho i wyglądać jak idiota, niż się odzywać i rozwiać co do tego wszelkie wątpliwości..."

ocenił(a) film na 6
karakrytyka

Zgadza się. Powinieneś to sobie częściej powtarzać :)

ocenił(a) film na 6
toxymorf

To było i jest zadanie domowe na długie zimowe miesiące wyłącznie dla ciebie. A wczoraj przyrzekłem babci, że od dzisiaj skończę rozmawiać (i pisać) z durniami. Staram się dotrzymać słowa, więc na ra...
PS. a jak zdecydujesz się wydać kiedyś antologię swoich ujmujących kapralską prostotą "recenzji" filmów, opartą oczywiście wyłącznie na trailerach, to z pewnością będę jednym z wiernych czytelników. To na pewno będzie prawdziwy hit i wdzięczna ilustracja zjawisk, które ogólnie moglibyśmy zaliczyć do obszaru psychopatologii recenzenckiej. Powodzenia i bardziej już nie głupiej!

ocenił(a) film na 6
karakrytyka

:) Rozśmieszyłeś mnie z tą babcią. Ambitny z ciebie facet. Każdy z nas bywa od czasu do czasu durniem. Nie ma sensu brać na poważnie wszystkiego co ktoś w sieci napisze. Czasem to po prostu efekt chwili (nie znaczy to, że cofam swoje zdanie o tym chłamie z pseudo Riddickiem :)). Poza tym gdzie ja tu cokolwiek recenzuję? To ktoś z was tu tak napisał, a ktoś inny podłapał i podał dalej. Pewnie w innych okolicznościach moglibyśmy się nawet zakumplować, a tak to jeden ma drugiego za durnia. No i c'est la vie :D Powodzenia również.

ocenił(a) film na 6
toxymorf

No dobra. Przemyślałem wczoraj, jak by to było, gdybyśmy byli kumplami i wyszło mi, że pewnie całymi dniami byśmy się zaciekle kłócili (o recenzje filmów). Już nie mam cię za durnia, ale nie recenzuj trailerów tylko filmy! (po ich obejrzeniu). To mogę zrozumieć, bez względu na to, jaka by nie była treść takiej recenzji, bo każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania. O filmie "Nie oddychaj" nie mam na razie żadnego zdania, bo go nie widziałem :-)

ocenił(a) film na 8
toxymorf

Za to Legion samobójców był rozrywką najwyższych lotów XD

ocenił(a) film na 6
metdudek

"Legion samobójców" zachowuje pewną konwencję i umowność. Wprowadza postacie, które dysponują nadludzkimi mocami. Jest to podstawowe założenie całej koncepcji tego filmu. Tymczasem w "Nie oddychaj" mamy wszystko podane serio i w tym wszystkim główny bohater, który działa jak metaczłowiek. Wychodzi durnota.

ocenił(a) film na 3
toxymorf

Witam wszystkich bardzo serdecznie,
Serdecznie głównie ze względu na to, że zaraz pewnie wylejecie na mnie wiadro pomyj za to co napiszę, więc chociaż przez chwilę niech będzie miło.
Otóż nie rozumiem fascynacji tym filmem ani trochę. Po obejrzeniu jedyne co mi przyszło do głowy to "o ja pier****..."
Tak głupiego filmu już dawno nie oglądałam. Szkoda, bo pomysł moim zdaniem niezły.

UWAGA SPOJLERY

Ilość szans jakie mieli ci młodzi ludzie na zabicie dziadka (który jako pierwszy zresztą zabił ich przyjaciela) i je zmarnowali, jest ogromna. Nie wiem,jak można sobie patrzeć na śmierć kolegi/koleżanki, beczeć w kąciku i NIC NIE ZROBIĆ!!!! Owszem, to oni włamali się do niego, miało nie być broni, ale... no właśnie ALE. Po pierwsze jeden z nich ją miał, po drugie dziadek ma w domu cały arsenał+psy zabójcy do kompletu... Więc młodzi tak sobie uciekają przed dziadkiem, zresztą ślepym, który robi z nimi co chce, a ci zamiast sobie z nim poradzić (byli WE DWÓJKĘ i WIDZIELI (!)) to sobie biegają po domu. Ok, jeśli nie chcieli go zabić to mogli go chociaż powstrzymać przed zabójstwem kolegi... No ale wtedy film by się skończył po 10 minutach.
Rozumiem, że lasce zależało na hajsie (powiedzmy, że rozumiem...) ale uważam, że żadne pieniądze nie są warte śmierci w tym przypadku aż 3 osób-a kolega ostrzegał już wcześniej, żeby spadali z tego domu, ale nie.... Zostańmy we 2 z trupem kolegi i dziadkiem-nieśmiertelnym ślepym zabijaką...
Czy naprawdę, widząc, jak ktoś zabija waszego kolegę/koleżankę, nic byście nie zrobili tylko... patrzyli? Zupełnie nic? Myślę, a przynajmniej mam nadzieję, że większość by w jakiś sposób zareagowała. Błagam, nie mówcie mi, że się mylę...
Młodzi coś tam potem działają (pokłady ich cierpliwości były tak ogromne, ze myślałam, iż wyczerpanie ich jest niemal niemożliwe) i próbują dziadka powstrzymać/zabić/ratować się, szkoda, że tak późno.
Absurd goni absurd, mogłabym o nich w przypadku tego filmu pisać bez końca. Ludzie skąd te zachwyty???? Co w tym filmie jest tak wspaniałego? To, że go wysoko oceniają na zagranicznych stronach??? No i co z tego??? Jak by się wam nie podobał, to czy spodobał by się Wam tylko ze względu na wysokie recenzje, dobre opinie i niezłe oceny??? To dla mnie żaden wyznacznik. Film był po prostu słaby. Widziałam gorsze, owszem, dlatego tego nie ocenię najniżej jak się da.

P.S. "Ślepa furia" o której ktoś wspomniał-tak, jest co wspominać!!!! ja też za dzieciaka oglądałam go na kasecie. Nawet po projekcji "dzieła", którego dotyczy ten wątek na forum, przypomnieliśmy sobie z mężem o "ślepej furii". Chyba niedługo do niego wrócimy.

Pozdrawiam wszystkich i liczę na brak "gównoburzy" której ostatnio pełno w internecie. Nikogo z Was nie obraziłam i nie mam zamiaru, gdyż uważam, ze każdy ma prawo do własnego zdania i gustu. Pozdrawiam wszystkich zarówno tych, którym film się podobał, jak i tych, którym się nie podobał.

ocenił(a) film na 6
dark_angel_1989

No i otóż to. Sam pomysł jest intrygujący (bynajmniej nie oryginalny). Nierówna walka starszego człowieka, pozbawionego jednego z najważniejszych zmysłów, ze zdrowymi i młodszymi od niego ludźmi. Tymczasem już ten trailer, którego się tak uczepiłem, pokazuje, że cała przewaga leży po jego stronie, gorzej nawet, wygląda to tak jakby to oni byli ślepi, a on nie. I taka jest koncepcja twórców tego filmu. Postanowili to odwrócić, pokazać, że "w świecie ciemności niewidomy jest królem". Tylko zachodzi proste pytanie: czy zrobili to w sposób przekonujący? Kiedy widzę jak niewidomy człowiek strzela z pistoletu zadaję pytanie: skąd wie gdzie wycelować? Albo skąd wie gdzie stoi człowiek, którego chce chwycić za gardło? I owszem, mogłem wyjść na głupka gdyby w filmie było coś, co mogłoby mnie przekonać, a filmu nie widziałem, więc o tym nie wiem. Wypowiedź taka jak Twoja wskazuje jednak, że moje wrażenia po trailerze były uzasadnione. A co do zachwytów na tym filmem: dlaczego to niby mam przestać myśleć, kiedy idę do kina? I z jakiego powodu obrażają się tutaj ludzie, którym się myśleć w kinie nie chce? Wolno im nie myśleć,jasne. Mnie wolno napisać o tym, że nie myślą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones