Nie do końca rozumiem zachwycenie warszawskiej festiwalowej publiczności nad tym filmem. Mamy tutaj do czynienia z prostą miłosną historią, która była już opowiadana w przeróżne sposoby. Lepiej lub gorzej. Więc gdzie tkwi to "Cudo" nad które wszyscy podziwiają? Myślę, że jest to kwestia utożsamienia się z bohaterem,...
więcej