PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10048867}
4,9 9,6 tys. ocen
4,9 10 1 9568
3,4 10 krytyków
Nic na siłę
powrót do forum filmu Nic na siłę

Co za dno

ocenił(a) film na 3

Jestem z Podlasia i na maksa poirytowal mnie ten film. Została podjęta dziwna próba przedstawienia Podlasian i naszej kultury, wymuszone żarty, reakcje, akcent... Masakra. Gra aktorska jeszcze gorsza, jedynie spodobał mi się Kuba, Wojtuś i pan Jan.

Sceny z gotowaniem ...? Oliwka piecze focaccie, przekłada ja z blaszki na deskę drewniana, ewidentnie nie upieczona przez nią bo już była pokrojona Haha.

Szwagry? Wiadomo skąd to się wzięło, ze sławnego kanału YouTube o szwagrach z Podlasia. Oczywiście w filmie przedstawiono ich jak wieśniaków.

Jedyna fajna rzecz w filmie to sceneria, piękna wieś i te sceny z jazdą na koniu - super.

Cała reszta - dno.


Dlaczego tak ciężko jest stworzyć fajny film, naturalny a nie jakiś naciągany gniot ?

kadzia7

A jaki film dobrze oddaje mieszkańców Podlasia?

komarrek27

Cała seria U Pana Boga za piecem

komarrek27

Szkolna 17, seria na YT

ocenił(a) film na 1
komarrek27

Przyjedzie na Podlasie na jaki wiejski obszar a nie znajdziesz nic innego jak w terenach wiejskich pod Warszawą .

komarrek27

Ranczo

ocenił(a) film na 2
kadzia7

Taaak...a ja miała takie samo gospodarstwo i absurdy które tam oglądam w niektórych momentach, sprawiają,że się wstydzę i zakrywam oczy.

kadzia7

Największym grzechem było podłożenie dźwięku od Ursusa C-330 pod C-360

ocenił(a) film na 7
ocenił(a) film na 3
Georgio_Winner

No bez kitu haha wgl ten film to. Jakiś tani kabaret

kadzia7

w skrocie: film for sebixess

kadzia7

bo za opis czy w tym przypadku Podlasia czy już wychodzącego bokiem Podhala (z Giewontem w roli głównej) odpowiada warszawiacy. A oni tak postrzegają polska wieś i polskie regionalizmy.

ocenił(a) film na 2
aknala

Jestem z Warszawy i nie postrzegam tak polskiej wsi.
Twierdzisz, ze my oceniamy i mamy zaburzony obraz wsi, tymczasem to ty oceniasz i to błędnie, nas Warszawiaków.

ocenił(a) film na 3
m_gendlek

Nigdzie w mojej wypowiedzi nie oceniam Warszawiaków. Stwierdziłam jedynie, że w filmie podlasiacy zostali słabo przedstawieni, nie napisałam przez kogo ani nikogo nie oceniałam. Czytanie ze zrozumieniem się kłania :)

ocenił(a) film na 2
aknala

A ci twoi "warszawiacy" to tak naprawdę wieśniaki z Podlasia i lubelszczyzny. Wystarczy popatrzeć na tablice samochodów w Warszawie.

ocenił(a) film na 2
kadzia7

Nie jestem z Podlasia ale mam dokładnie te same odczucia. Co za słabe g*wno…

kadzia7

Jedyna fajna rzecz w filmie to Anna Szymańczyk. Reszty mogłoby nie być.

ocenił(a) film na 1
zbysiu13

żartujesz sobie, ona właśnie jest beznadziejna, drewno aktorskie, zawsze jest sztywna, nie da się patrzeć na tę dziewuchę, koszmar!

kadzia7

Dodać jeszcze, że na Podlasiu jedyne czego się słucha to discopolo i tradycyjnie ludzie zaczynają się przy tym bić...

ocenił(a) film na 10
kadzia7

Naprawdę jesteś taka płytka? Ni edostrzegasz satyry i humoruw tym filmie? To tak, jakbyś poważnie traktowała Jamesa Bonda.

ocenił(a) film na 2
blumenowski

Już lepiej być "płytkim" niż idiotom piszącym "humorUw" i dającym takiemu gniotowi 10.

ocenił(a) film na 1
kadzia7

Oj tak, a gdy zobaczyłam jak słabiutką aktorkę wybrano do głównej roli to już wiedziałam, że z tego nie będzie nic dobrego, no i się nie pomyliłam, ona jest tak sztywna, że mózg mały, a drze mordę niemożliwie sztucznie. Seniuk i Barciś nie są w stanie pociągnąć tego czegoś, scenariusz zły, reszta aktorów zła, wszystko złe :D

kadzia7

Jestem spod Wrocławia i mi się film podobał. :) serio, Mega film, bo ja może na folklor nie zwracałem aż tak mocno uwagi, co na uczucia i relacje osób tam przedstawione. :)

ocenił(a) film na 5
kadzia7

SPOILERY!!!


Też mi się rzuciła w oczy scena z pieczeniem, to było tak rażące, że zastanawiam się, jakim cudem ktoś mógł wpaść na taki pomysł :( Drugi absurd - przerośnięte koźlątko, które się urodziło w stanie, jakby przeszło się pod zraszaczem, zero realizmu. No i ta czystość w pomieszczeniach gospodarczych! Dziewczyna chodzi tam raz dziennie, albo nawet rzadziej, leje wodę, nazywając to jedzeniem, poda trochę ziarna z ręki i koniec pracy? Gdzie te zwierzęta załatwiają potrzeby fizjologiczne, skoro wygląda to, jak przygotowane pod sesję zdjęciową?

Tak, no, niestety - absurdów nie brakowało. Ale! Bardzo podobała mi się gra Mateusza, jego uśmiech na widok Oliwki robił ciepełko na serduszku ;) Sam pomysł też fajny - i z tą pomyłką Oliwki i potem przypadkowym wpadaniem ich na siebie. Nawet para homoseksualna wyszła całkiem sympatycznie i naturalnie, nie czuło się, że wcisnęli je tam na siłę. No i Barciś, klasa sama w sobie <3 Tak że może trochę na wyrost, dałam 5 gwiazdek, mimo tych ewidentnych wpadek, bo niemal do końca oglądałam z uśmiechem.