Motyw filmu powtórzony, kiedyś już powstał film o podobnej tematyce.
Wracając do filmu, on nic nie przewidział jak ktoś to zauważył, podajemy wszędzie gdzie się da swoje dane, koncerny się przejmują nawzajem, czasami tylko dla danych, zresztą czasami na portalach z pracą pojawia się czasami jakaś oferta, że przyjmą człowieka z bazą danych... Wiadomo o co chodzi, nasze dane na rynku, nawet nie czarnym są warte całkiem, całkiem.
A teraz ponownie wracając do filmu, jest on jak najbardziej realny, Do realiów w USA nam już bliżej niż dalej (jeśli chodzi o surfowanie po necie), a zatem może to niedaleka przyszłość...przecież czego się nie zrobi dla kilku $€ ?!