Film do jednorazowego obejrzenia,lekki,nawet ciekawy film o problemach młodzierzy,ich rozterkach , miłości i przyjaźni oraz strachu przed egzaminem po zakończeniu szkoły.Można obejrzeć.
Znośne ... na jeden raz. 4/10 - nie jest to jakieś wielkie kino. Ba - to nawet nie jest dobry film. Ale czemu nie ?
Rzecz dzieje sie w roku 90-tym czyli 20 lat temu. Wyglada to jak wspomnienie mlodosci rezysera lub scenarzysty. Z przyjemnoscia obejrza go widzowie w wieku 35-45l. Fryzury, stroje, muzyka z tego okresu.... Przesliczna Valentine Catzélfliz.
Kojarzy mi sie z "Ogniami sw.Elma" i pierwsza czescia "Lodow na patyku".