Dwie godziny ciężkostrawnej nudy, kiepskich dialogów, złego aktorstwa i Jolie chodzącej non stop w masywnym makijażu i ze sztucznymi rzęsami, zwieńczone pochwałą przemocy domowej. Albowiem rozwiązaniem psychicznych problemów Vanessy okazuje się solidna doza przemocy emocjonalnej i kilka policzków wymierzonych przez małżonka.
Jeśli chcecie zmarnować dwie godziny swego życia, to są bardziej rozrywkowe sposoby. Naprawdę.