Jeszcze jeden film o kilkupokoleniowej rodzinie (tu zredukowanej do minimum), która pewnego dnia zjeżdża się do rodzinnego domu, by sobie to i owo wyjaśnić. Wyszło nijako, nie tylko za sprawą przeciętnego scenariusza i źle obsadzonej (bądź ucharakteryzowanej) Kate Lyn Sheil w roli matki, która wygląda bardziej jak...