...taka zwykła komedia-iść wieczorem do kina z rodziną i się uśmiechnąć (bo jakoś strasznie śmieszny to on nie był :P). W sam raz, żeby się zrelaksować po pracy czy szkole ;) Denerwowało mnie to, że pojawiały się tam tak częste i już nudne motywy, podobne są w wielu innych filmach... Ogólnie nie żałuję, że poszłam, ale drugi raz by mi się nie chciało ;P