Muzyka stworzona do tego filmu podniosła jego klasę przynajmniej o jeden stopień i sprawiła że film jest nieśmiertelny. Bez niej film Rolanda Joffe'a byłby tylko świetnym filmem, a tak jest wybitnym dziełem i na dodatek do tej pory byłby pewnie znany niewielkiej liczbie widzów, tak jak mnóstwo innych filmów. Ta muzyka sprawiła że film jest dla wielu kultowy i wyjątkowy.
Po prostu to jest za poważna tematyka dzięki której film mógłby przetrwać tak długo i żeby zyskać sobie dużą ilość fanów.
Tak, ale muzyka w przypadku tego filmu nie stanowi odrębnej części, służącej jedynie do urozmaicenia pewnych sytuacji. Sama w sobie jest częścią filmu, w znacznej części akcja opiera się przecież na muzyce, więc siłą rzeczy powinna być przynajmniej wspaniała.