Ciekawi mnie jak by wyglądała ta ekranizacja. Może być to coś, jak grupka nastolatków trafiająca na niezwykle realistyczną wersję Minecrafta która ma wpływ na ich otoczenie. Może to być też o kimś z zaburzeniami psychicznymi który nie odróżnia gry od rzeczywistości i traktuje to i to tak samo. Albo jakaś machinima? Albo science-fiction luźno oparty na Minecrafcie? Albo coś na zasadzie machinimy, ale z o wiele piękniejszą i mniej kanciastą grafiką? Jak uważacie? Tak czy siak chętnie bym obejrzał to w kinie.
A moim zdaniem film o tym, że Notch daje Steve'owi i Alex by pokonali Herobrine'a albo Entity 303 albo coś w tym stylu. Może też mają zdobyć jakiś specjalny kryształ. W każdej tworu filmu jest szczyptą komedii. :D
Herobrine to postać wymyślona przez graczy, a Steve według twórców "nie jest kanoniczną postacią", ponieważ akcja Minecraft dzieje się w średniowiecznej krainie, a Steve nosi współczesne ubrania.
Raczej żaden z nich się nie pojawi w filmie(no chyba że jako małe nawiązanie/easter egg)
To będzie po prostu historia o notchu który prosi steve'a o to by złapał herobrine'a i steve ma przygody film będzie trwał około dwuch godzin... xd fajnie sie zapowiada
Jeśli miało by być o nastolatkach co trafiają do Minecraft, to niech zrobią że to grupa chorych fanów Minecrafta co się zjarali gandzią i myślą że są w ukochanej grze:P
Jak chodzi o grafikę to. Z filmów które były oparte na grach które widziałem (Angry Birds) to animacja była słaba. Szczerze mówiąc wolałbym żeby w tamtym filmie była taka jaka w grze. I tu też chce grafikę minecraftową. A nie jakaś Inną
Według mnie to będzie film fantasy w stylu "dungeons and dragons złodziejski honor" ale z
(realistycznie wyglądającymi) potworami z Minecraft
Mimo wszystko jest to możliwe. Np na zasadzie takiej jak pokazali to w filmie Pixele. Ewentualnie może być coś w stylu jumanji, że jakimś sposobem bohaterowie trafiają do świata Minecrafta.