Ja tu mam spory niedosyt. Jako osoba znajaca terapie uzaleznien od wewnatrz rozumiem zalecenia osrodka do ktorego trafia James ale w filmie te zalecenia nie sa wyjasniane tylko obsluga mowi, ze takie sa zasady i trzeba ich sie trzymac bo dzialaja i koniec. Przykladem moze byc spotykanie sie z dziewczyna z osrodka i wchodzenie w blizsze relacje damsko meskie. Nikt nie tlumaczy dla czego tylko jest grozba ze wyleci i pacjent musi sie przekonac sam. Nie za bardzo tez widac punkt zwrotny w leczeniu glownego bohatera a koncowa scena to jakas totalna fikcja.
A 5/10 dalem dlatego, ze mimo tych wad dalo sie to obejrzec od poczatku do konca bez patrzenia na zegarek.