Zgadzam się, te plakaty są gorzej niż beznadziejne i okropne!

Jak się łatwo można domyśleć, wstawiający plakaty rodzili się w latach 90-tych. Nie kojarzą kina z tamtych lat.

Jak łatwo się domyśleć, nie masz pojęcia o Polskiej Szkole Plakatu.

Tym bardziej, że ten plakat mógł powstać w okresie premiery filmu, więc jego autor chyba jednak pojęcie o tym filmie ma.

zgadzam się!!!!

czasami patrząc na plakat łatwiej znaleźć tytuł gdy nie do końca sie pamięta go dokładnie

widząc ten plakat, w życiu bym nie zgadła, że to ten film

Nie wiem dlaczego nie może "na głównej" być ten plakat, który najbardziej kojarzyłby się z tym filmem:
http://1.fwcdn.pl/po/23/45/32345/7286567.2.jpg

Dokładnie tak na pewno więcej z młodego pokolenia ludzi by ten film obejrzało jak by na sam przód taki plakat by był

Raz, że piękna kobieta a po drugie przynajmniej normalny plakat a nie jakieś kojarzące się z polskim PRL-owskim filmem dziwadło:-/

dokładnie tak

:-)

widząc ten plakat napewno bym się nie zainteresował tym filmem

przerzucałem kanały i zobaczyłem boską Raquel Welch i pomyślałem że obejrzę :)

Hehe - ja to samo z tym, że przerzucałam kanały i zobaczyłam na wpół ubranego kolesia biegającego po pustyni - uciekał przed mega gigantycznym hmmm gekonem, traszką(?)
Hehe. Raquel pojawiła się później.
ALe film zaintrygował. Gdybym miała wcześniej zobaczyć ten plakat (i celowo planować oglądnięcie pewnie bym się nie zdecydowała bo stwierdziłabym że to jakieś głupie).
Wniosek: należy patrzeć na inne plakaty na filmwebie:-)

zapewne tak :) wystarczy że aktor albo atrakcyjna aktorka lata pół nago i człowiek zatrzymuje kanał :)

jak nie wiele człowiekowi do szczęścia potrzeba

Hahaha - dokładnie:-)

Frantic też na plakacie ma papugę która wygląda jak cyrkowa :) a film fajny oglądałaś ?

Potwierdzam, bardzo fajny..

Do kupienia na internecie za prawie 200 dolarów. Ktoś jednak te plakaty docenia.
Polska Szkoła Plakatu jest i była bardzo ceniona na Zachodzie. Szkoda, że u nas traktuje się ją jako bazgroły.

popieram, super plakat!

Ty chyba czlowieku masz cos z glowa. 5 letnie dziecko by taki nabazgralo. Jak nie masz pojecia o czym piszesz, to tego nie rob.

Plakaty z 'polskiej szkoły plakatu' (znanej i cenionej na całym świecie) były rysowane, malowane przez jednych z najbardziej uznanych polskich artystów tamtych lat. Lenica, Sawka, Starowieyski, Młodożeniec... Często korzystali z minimalizmu, plakaty są przy tym symboliczne, wieloznacznei nastawionie na artyzm a nie komercję. Nawet te wyglądające jak gryzmoły pięciolatka niosą ze sobą przekaz a przynajmniej odwołanie do któregoś z motywów filmu. D. Fincher starał się kiedyś, żeby do Obcego 3, który był w sumie jego debiutem, mieć właśnie plakat z polskiej szkoły plakatu. Nie wiem jakie stosowane są tutaj algorytmy, ale fakt faktem, często mniej popularne i rozpoznawalne plakaty lądują jako główny plakat filmu, ja bym się czepiał bardziej tego niż samych plakatów.

"plakaty są przy tym symboliczne, wieloznacznei nastawionie na artyzm a nie komercję", co ma super sens przy plakacie do ewidentnie i boleśnie komercyjnego filmu o jaskiniowcach (i pięknych prawie gołych kobietach) ganiających po pustyni i tłukących dinozaury ;)

Nie mam nic do umiejętności polskich plakacistów, tylko niektóre z ich dzieł zwyczajnie nie kojarzą się z niczym, a już zwłaszcza nie z danym filmem.
Jeszcze ten
http://4.bp.blogspot.com/-lJv_SKf-ufg/VlR8NwWp3UI/AAAAAAAACVs/SDzdGYex_sY/s1600/ kabaret_gorka_witold.jpg
wywołuje czytelne skojarzenia. Ale ten
http://4.bp.blogspot.com/-8QO5LpNwOIw/TcEjByCihOI/AAAAAAAAAeY/BPlU_vndpkc/s1600/ blade-runner-008.jpg
za Chiny nie wiąże się w sposób oczywisty z filmem Ridleya Scotta.

Wydaje mi się, że problem tkwi w tym, że amerykańskim filmom nie pozostawia się u nas amerykańskich plakatów reklamowych, z ich całą specyfiką, wciskając jako ilustrację twórczość niekompatybilną z bazą, do której się odnosi. Do polskich filmów pasują polskie plakaty jak najbardziej. Na przykład:
http://www.public.iastate.edu/~ammick/starowieyski1.jpg
Natomiast taki misz-masz jest niestrawny tak jak zilustrowanie filmu "Dirty Dancing" tańczącymi lalkami z Cepelii:-)

Polska szkoła plakatu nigdy nie powinna powstać. Monochromatyczne paskudztwa na jedno kopyto.

Ile z nich widziałeś, że tak łatwo przychodzi Ci ich ocena?

Smutne to widzieć skalę ignoranctwa, oraz ilość ignorantów wystawiających opinię na tematy o których pojęcia zielonego nie mają, a ich wrażliwość jest...nijaka. Jak zresztą wszystko dziś.

Smutne to jest widzieć skalę prostackiego, mieszczańskiego snobizmu jaka wyłazi na wierzch kiedy zaczyna się dysputa o tzw. - za przeproszeniem - "polskiej szkole plakatu". Takie plakaty pasują do strasznie głębokich filmów Kieślowskiego, bo odzwierciedlają ducha tamtej PRL-owskiej epoki, natomiast do amerykańskiej produkcji nie - i tyle. Zdaję sobie sprawę, że lewicowo nastawiona redakcja Filmwebu nie kieruje się przy tym patriotyzmem - bo nim gardzi - kieruje się - tak jak i Tobie podobni - przekonaniem, że byle bazgroł, ale co wyszedł z ręki kogoś, kto jest lansowany przez "krytyków", to już dzieło sztuki.
Kiedyś w galerii "sztuki" współczesnej wystawiono obraz, na którym było parę chlapnięć pędzlem. Ustawiło się przy nim paru takich "krytyków" i zaczęło się cmokanie, jakie to ma walory artystyczne. Po jakimś czasie objawił się właściciel tego "dzieła" i powiedział, że obraz zrobiła jego szympansica, a on chciał udowodnić pustkę i obłudę tych "krytyków", co gorsza - zawodowych.
Wystarczy kliknąć na ten plakat główny i pokaże się kilka innych, również amerykańskich, które po prostu pasują do tego filmu i mogą się widzowi z nim kojarzyć. Chodzi o te z Raquel Welch. Redachtur filmwebowy mógł wybierać, ale wybrał to paskudztwo, które zrobiło by dziecko w wieku pierwszokomunijnym. Amen.

Z tego co pamiętam jeśli ktoś doda Polski plakat to on automatycznie jest ustawiany jako główny dla danego filmu bez niczyjej ingerencji. Obstawiam że nie ma możliwości zmiany i trzeba by pisać do administracji portalu (która i tak to zleje). I popieram, Polski plakat tutaj jest bardzo słaby, natomiast Amerykański plakat z tego filmu przeszedł do historii jako ikona popkultury.
Wyobrażacie sobie tą scenę z "Shawshank Redemption" kiedy naczelnik robi rewizję celi Andy'ego i odkrywa tunel za Polskim plakatem? ...no, ja nie.

Prosty lud się wypowiedział, Wam to najlepiej zrobić plakat w stylu gazetki z Kauflanda żebyście czasem nie musieli pomyśleć. Tragedia.

Zły gust