Dawno nie byliśmy rodzinnie w kinie. Nadarzyła się świetna okazja- bilety po 12 zł- dobra idziemy.... To poszliśmy, obejrzeliśmy i..... Nuuuuuudaaaaaa.... Mega przeciągnięte dwa wątki, mało co się kupy trzyma. Na sali kinowej kilka razy dało się słyszeć dziecięce pytanie, kiedy do domu.... Ja wiem, ze bajki dla dzieci nie musza zachwycać dorosłych, ale to było naprawdę bez ładu i składu. Bardzo tez mnie drażnił dubbing w wykonaniu P.Adamczyka. Bardzo go lubię i cenię, ale tu mnie strasznie irytował.
Jedyny plus- po wyjściu z kina cieszyłam się, ze nie płaciliśmy regularnej ceny za bilet.