Biedna obsada nawdychała się jaksiegoś 'gazu' i im film nie wyszedł :/ Pomijając pare efektów i to, iz własnego scenariusza nie mogli ułozyć, bowiem jest to remakeup, to moim zdaniem 'spartolili' film na maxa. Mgła, wyspa i przewaznie noc naprawde mogły stworzyć niezły klimat. Nie oglądałem wersji oryginalnej, ale uwazam ze sam pomysł był zdeka... dziwny.. Mgła pociągająca za klamki, zlew który zabija bezbronną gosposie, usmazony pies na... mgle jezeli dobrze pamiętam (to chyba jakaś specjalna odmiana hotdoga :/ ). No i wiele jakze zaskakujących i pociągających scen. Samo zakończenie mnie z nóg zwaliło.. (hehe superman nie był widocznie taki cool, ze sie z trupem puściła..) Oceniam ten film wyjątkowo nisko w kategorii HORROR, zaś w KOMEDII wybitnie wysoko :D To tyle jezeli chodzi o moje zdanie. Pozdrowienia dla wszystkich kinomanów ;]