Owszem, to jest klasyka, tak samo jak Evil Dead. To że ty się dziwisz, to nikogo nie obchodzi, bo mnóstwo ludzi uwielbia ten film i doskonale sie przy nim bawi. W końcu to przecież komedia, a nie tylko horror. Tacy ludzie jak ty mnie załamują. Bierzecie się za film, który był robiony z ogromnym przymrużeniem oka i miał rozśmieszać, a potem się czepiacie, że jest głupkowaty i kiczowaty. No przecież taki miał być, wy wiejskie głupki! Już jakieś smutne barany twojego pokroju zaniżyły ocenę, a jeszcze niedawno miał średnią powyżej 7. Bić was po ryjach, to mało. Przenoszę sie na IMDB, bo tam ludzie znają się na filmach i doceniają to, co dobre. Tam Braindead ma średnią 7.5 przy 60 000 głosów. Nic więcej nie trzeba dodawać.

A więc przenoś się jak najszybciej, i tam sobie innych obrażaj, a na filmach, to znasz się jak wół na gwiazdach. Film był do kitu i tyle. Przecież on nawet śmieszny nie był, tylko bardziej żałosny.

No tak, skoro ty tak mówisz, to tak musi być, no nie? Odezwała się wyrocznia, która decyduje o tym, który film jest dobry i zabawny , a który nie. Wyjdź stąd.

Nie prawda! Wyrażam swoją opinię na temat tego filmu, i piszę to co ja o nim twierdzę, a Ty się rzucasz jak świnia na wybiegu! Sam wyjdź!!!

O co cała kłótnia, podaj chociaż jeden lepszy film z tego gatunku i będzie po kłopocie!!
Pozdro...

Tak tylko, że tego filmu nie można nawet przydzielić do żadnego gatunku.

Czyli że jest jedyny w swoim rodzaju, tak...?? :-D
a może by go tak dać jako ThE bEsT oF GoRe!! co? :-D

Jedyny w swoim rodzaju czyli do dupy. Tak, the best of shit

Zamiast bezmyślnie krytykować, wystarczyło podać na samym początku choć jeden lepszy horrorek tego typu, a nie...

Chociaż by, Powrót żywych trupów, jedynka i dwójka.

Jedynkę oglądałem już z 10 razy jest super, ale czy dwójkę to nie jestem pewny, musiałbym sobie przypomnieć...

Przeciez autor posta to TROLL. Krytykuje klasyka oceniając trudne sprawy na 8 ludzie...

Może nie od razu troll, może tylko lekko coś nie teges z nim... nikt normalny nie oceniłby takiego kabaretu jak trudne sprawy czy np. dlaczego ja, na ocenę 8... Wszystko ma swoje granice !!

Znasz się jak pedał na cyckach.

Bardzo łatwo go przydzielić do gatunku. To po prostu czarna komedia. To, że Ty filmów tego typu nie rozumiesz i nie trawisz, to już zupełnie inna para kaloszy.

Film mnie nie przeraził ale rozbawił.

Trochę zbyt ostro, ale kurczę, genialnie to ująłeś / ujęłaś!
"Bierzecie się za film, który był robiony z ogromnym przymrużeniem oka i miał rozśmieszać, a potem się czepiacie, że jest głupkowaty i kiczowaty."
Dokładnie! Mnie też rozwala na łopatki, jak czytam pod czarnymi komediami komentarze typu:
"Ej, ten horror to w ogóle nie jest straszny!"
"Śmiałem się zamiast bać, żałosne!" itp., etc. ...
No ku*wa, whaaat? Film robiony ewidentnie dla jaj, a mimo to niektórzy nadal nie widzą, że jest robiony dla jaj, bo nie jest podpisany jak wół jako "komedia"? Pożałowania godne...
I potem nie dziwota, jak takie osoby całkowicie pozbawione dystansu i święcie przekonane, że film, w którym non stop reżyser puszcza oczko do widza, jest kręcony na poważnie uważają go za pokręcony, dziwny, głupi... a po prostu nie rozumieją przekazu. Smutne.