Po trailerze wygląda tak jakby ktoś obejrzał Cabin in the Woods i postanowił nakręcić taką historię tym razem nie jako pastisz. Czy może film nakręcili po to, żeby wielcy starożytni bogowie nie zniszczyli świata, tak jak to było w Cabin?:) Coś za dużo tu podobieństw, chyba że im się pierwowzory pomyliły.
To Cabin In The Woods wygląda jak Evil Dead'81 a nie Evil Dead'13 wygląda jak Cabin In The Woods. Film Goddarda to wyznanie miłości a nie próba morderstwa na gatunku.
Nie umiesz wychwycić żartu panie Szamanie? :) No i nie chodzi też o to, że Cabin nie był wzorowany na Evil Dead, tylko o to że nowy remake bardziej przypomina Cabin niż swój pierwowzór, choć cholera wie jak to wyjdzie, na razie wnioskuję tylko po trailerze. No i Cabin może być wyznaniem miłości, co nie znaczy że nie jest przy okazji pastiszem, który wcale nie jest formą umniejszającą gatunkowi.