Co biorą scenarzyści takich gniotów ?
Polecam zmianę dealera :-)
Przy różnicy ciśnień to nie sf tylko fantasy.
???????
Ciśnienie atmosferyczne na Marsie jest stukrotnie niższe niż na Ziemi.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C5%9Bnienie_atmosferyczne
I twoim zdaniem folia plastikowa da radę ? :-)
To nadal tylko 1 bar. Skoro dętka rowerowa wytrzyma nawet kilkanaście bar to folia da sobie radę z jednym.
Folia plastikowa wytrzymująca jedną atmosferę...skąd wy się bierzecie ? :-)
Widziałeś rozprężenie powietrza w samolocie i z jaką siłą działa jedna atmosfera?
Widziałeś jak zbudowane są drzwi samolotu aby wytrzymać takie ciśnienie i takiemu rozprężeniu przeciwdziałać ?
Dętki do tego nie mieszaj...inny materiał.
Drzwi widziałem ale czy Ty widziałeś uszczelnienie tych drzwi?
Uszczelnienie, które przenosi te ciśnienie. http://2.bp.blogspot.com/-Qw0D4R5J3ws/USIuyBc656I/AAAAAAAADHI/O8Xgs659aTY/s640/A ircraft+door+seal.jpg
Poza tym w kabinie panuje nadciśnienie m.in po to by dociskać wszelkie uszczelnienia, by na skutek wibracji uszczelka się nie przecierała i nie nastąpiła dekompresja.
Poza tym - rzecz dzieje się w przyszłości i zapewne ta folia jest trwalsza niż dzisiejsze.
Z mojej strony to koniec tematu. Nie przekonałeś mnie.
I tak to jest z nieukami..
Żebyś zrozumiał :
Bierzesz folię z przyszłości i przyklejasz ją taśmą z przyszłości do rury o metrowej średnicy ( to akurat nie ma żadnego znaczenia ) i długości 10 metrów. Rura jest z przyszłości a metry z 1795 roku :-)
Rura umocowana jest pionowo. A teraz wypełniasz ją wodą.
Tia film z przyszłości i widzowie z przyszłości niczym w Idiokracji.
Genialny film z wyhamowaniem statku kosmicznego pierdnięciem z przedniego luku.
Tutaj akurat 1-na atmosfera miała moc :-)
Fakty - taśmy pakowe (dzisiejsze) mają wytrzymałość na zerwanie 250 N/mm2 - zakładając, że taśma jest szerokości 5 cm i ma obwód 3,14 m to jej wytrzymałość jest ponad 15 ton.
I to wzmocnionej taśmy pakowej, którą można kupić wszędzie. Zatem te SIEDEM ton utrzyma bez problemu.
Zobacz jak zmieniły się materiały inżynierskie (patrz graften, kevlar i inne polimery) w przeciągu ostatnich 50 lat.
Nadal mnie nie przekonujesz. A twój brak wyobraźni technicznej jest wręcz komiczny.
Zaraz...jaki ma obwód taśma ?
Taśma ma szerokość ignorancie :-) Może mieć długość.
Wytrzymałość na zerwanie to osobny parametr.
Nie patrzysz na jednostki...mm2 świadczy,że to nie jest wytrzynałość taśmy dotyczące zerwanie tylko jej zdolności do "przyklejania i ta zależy od powierzchi. Twoje wyliczenia dotyczą innej sytucji...w której taką taśmą przykleiłbyś powierchnię nieistniejących drzwi
Natomiast sytuacja fantasy z kolejnego gniota udającego film w części naukowy była inna.
Nieistniejącą grodź zastąpioną folią. przez środek której były przyklejone paski taśmy z przyszłości :-) mocujące folię do brzegów tunelu grodzi ciśnieniowej.
Wytrzymałość tego rozwiązania zależy od najsłabszego elementu:
wytrzymałości foli na rozerwanie pod wpływem ciśnienia....wytrzymałości taśmy na zrywanie lub siły z jaką taśma wiąże się do podłoża- w tym przypadku brzegu grodzi
A prawdziwym kuriozum tej idiotycznej sceny było to,że folia falowała na marsjańskim wietrze przy różnicy ciśnień równej 1 atmosfera.
Do książek...czytać, uczyć się, myśleć,
A nie wypisywać pierdoły.
No i zaczynasz wreszcie myśleć. Człowiek wytrzyma ciśnienie niższe niż 1 bar. Byle mu powietrza i temp. nie zabrakło. Ignorant to osoba jako żywo reprezentująca twoje podejście.
Ale o czym ty piszesz...w Tatrach masz mniej niż 1 atmosfera. Wytrzymasz :-)
Powietrza ci nie zabraknie...temperatury też.
Rozumu za to krytycznie.
A gdybyś się wysilił jednak i skomentował jak to ma się do filmu ;-)
Tak to bywa, gdy się nie ma podstaw a zabiera za dyskusję. Pisałem, że gdy człowiek ma tlenu (nie powietrza) pod dostatkiem (czyli w odpowiednich proporcjach by nie doszło do hiperwentylacji) oraz odpowiednią temperaturę to wytrzyma dużo niższe ciśnienie. Jak to się ma do filmu? Zapytaj twórców o parametry fizykochemiczne w habitacie. Myślę że CI odpiszą. Potem pogadamy kto miał rację.
To znaczy, że zbliżone ciśnieniew habitacie do marsjańskiego jest dla ciebie wystarczające do przeżycia kosmonauty ? :-)
Koniecznie napisz, zawsze to dobrze się pośmiać.
I jeszcze jeden wątek tej wypowiedzi mnie zainteresował....w habitacie była jakaś odmienna mieszanka niż powietrza ?
Od kiedy dużo niższe to próżnia?
Parametry fizykochemiczne to m.in stężenie gazów. Czyli tlenu i azotu. Skład mieszanki nie musi być taki sam jak na Ziemi.
Brak Ci podstaw i co gorsza jesteś upierdliwcem. Typowy przedstawiciel pokolenia X.
Synku..cisnienie na Marsie to prawie próżnia...1/100 ziemskiego niedouczony ignorancie.
Gdyby takie ciśnienie było w habitacie to kosmonauta by umarł, z kilku przyczyn. Jedną z nich jest to,że nawet w 100 % atmosferze tlenowej stężenie tlenu byłoby zbyt małe w otaczającym środowisku.
A na ciśnienie zrównoważone z marsjańskim wskazuje dyndająca folia w grodzi :-)
Mieszanka może być inna :-) Tylko powiedz mi po co ?
I jeszcze mi wytłumacz co oznacza pokolenie X...bo chyba z tym też przestrzeliłeś używając swojej niedorobionej wyobraźni fizyku amatorze :-)
Dębilny ojcze naucz się wreszcie czytać ze zrozumieniem, bo mi tylko wstyd przynosisz na podwórku.
A o wyliczeniach 250 N/mm2 jakaś opinia ?
Czy już dociera do ciebie to, że gie wiesz ?
I w jednym się zgodzę. Brakuje mi wyobraźni. Bazuję w przeciwieństwie do ciebie wiedzą:-)
Czekam na kolejne fantazjowanie z użyciem wyobraźni.
Kop piłkę a nie moje kostki...jakiś konkret poza dobrym samopoczuciem ? :-)
Przy jednej atmosferze uważaj na grożącą ci implozję przy pustce obszaru, który powinineś mieć wypełniony jak wskazuje nazwa gatunkowa homo sapiens :-)
A teraz na poważniej...zrozumiałeś ?
Z tymi obliczeniami też pała.
250 N/mm2 to ok 25,5 kg na milimetr kwadratowu...poproszę taką taśmę :-)
Jeżeli szerokość to 5 cm a obwód 3,14 to długpść takiej taśmy to 1,520 metra.
Powierzchnia styku to 1520 mm x 50 mm co daje 76 000 mm2.
Razy twoje kosmiczne i powodowane wyobrażnią 250 N/ mm2 czyli 25,5 kg/mm2
1938 ton czyli kosmos. objaw szaleństwa albo braku podstawowej wiedzy.
Siadaj pała ! :-)
http://www.bs-serwis.pl/tasmy-pakowe
Wytrzymałość zwykłej taśmy na rozerwanie = 25N/mm2
Czy byłbyś tak łaskaw potwierdzić moje obliczenia ?
Cały czas żyję w niepewności czy to tylko te kilkanaście ton
Nie na rozerwanie !!!
To jest siła spoiny. Siła z jaką i taśma przywiera.
Plus fakt,że nadal nie potrafisz tego policzyc. Wychodzi 194 tony !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przy podanych przez ciebie wymiarach.
Nie na oderwanie tylko raczej na ścinanie. Na oderwanie by było gdyby taśmę nakleił na zewnątrz - taki spostrzegawczy a oczywistość CI umyka.
Co ? :-) )))))))))))))
teraz to mnie zabiłeś :-) ))))))))))))))
Niezależnie gdzie przykleisz taśmę to ścinanie jest parametrem stałym pajacu :-)
Zaraz...wróć ;-) ))))))))))
Jak folia wisi flakiem jak twój zdrowy rozsądek to to wymyślone przez ciebie ścinanie jest różne na zewnątrz i wewnątrz ?
:- ) ))))))))))))))))))))
A mogę zapytać dlaczego ?
YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY.........
A cio oscieżnicia mia z tim wspólniego ?
Przepraszam że seplenię ale mózg mi się po twojej uwadze zresetował :-)
Pomyśl - ościeżnica, luźna folia -------------> robi się ramię, które powoduje odrywanie luźnej folii, ale tylko w jedną stronę. W drugą stronę folia jest dociskana (zawijana) do ościeżnicy, czyli odrywania brak.
Mam nadzieję, że po resecie mózg zacznie wreszcie pracować.
Proszę napisz mi że 76 to nie rok urodzin.
Żegnając koleżkę fantastę...bardziej prezy tej fantazji polecxam leczonko niż uważanie,że ta wyobrażnia to atut :-)
Jednak jesteś debilem. Czy te 190 ton to jest mniej czy więcej niż 7 ton wywieranie przez 1 bar? Czy 190 ton wytrzymałości taśmy utrzyma 7 ton atmosfery. Ot widzisz cóż ci z matematyki jak jesteś jak papuga. Nie rozumiesz co gadasz.
Ale to jest przywieranie i to z twojej pustej głowy wzięte.
Ktos tam aproksymował wyniki.
Taśma pakowa o przywieraniu 2550 kg na cm2 ?
Zwariowałeś ? :-) ))))))))))))))
To nie jest przywieranie - ile razy trzeba ci pisać byś zrozumiał. Poza tym kiedy do ciebie dotrze, że piszemy o taśmie dzisiejszej. To tak jakbyś swój dowód oparł o przestarzały już nieużywany produkt. Cały swój wątek o to oparłeś. Bronisz go zaciekle wyśmiewając wszystkich którzy piszą, że akcja toczy się w przyszłości a ty opiera się na teraźniejsze technologii pisząc ze film jest niespójny. Musisz tak pisać bo inaczej musiałbyś przyznać się do błędu.
Uczepiłeś się tego przywierania jak s......cy gałęzi ;-)
Nie wiem czemu bo ja o żadnym przywieraniu nigdy nie pisałem.
A teraz słuchaj uważnie.
Nawet nie potrafisz odczytać tabeli:
Gdybyś przesledził dane to zonaczyłbyś jakie tam są bzdury.
raz 250g/m2. Zaniżone.
A zaraz potem 250N/mm2 czyli 25,5 kg/mm2 kosmicznie zawyżone.
Zacznij wreszcie coś czytać poza swoimi śmiesznymi wpisami. W tabeli są podane różne wartości dla różnych parametrów taśmy. Nas interesuje nie przywieranie tylko ścinanie kleju. Tego parametru nie ma ale każdy bobas wie, że ciągnąć taśmę stycznie do powierzchni kleju prędzej taśmę rozerwiemy niż odkleimy. Taśmę z 21 wieku
Ścinanie kleju ? :-) )))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Ciągnięcie styczne...z założenia ma taki wektor siły,że odklejenie nie jest możliwe :-) )))))))))))))
Do odklejenia potrzebny jest wektor prostopadły do powierzchni geniuszu :-)
Synku...tam jest jednostka powierzchni.
Dotyczy to przywierania.
Jak masz coś lekkiego do przylepienia pod swoim pustym sufitem. weźmy na ten przykład ten orzeszek który mylisz z mózgiem wystarczy mału kawałek taśmy.
Im coś jest cięższe to tej taśmy potrzena więcej.
Ty mylisz zrywanie...patrz odklejanie wynikające z siły lepkości spoiny wyrazonej w kwadracie powierchni ze zerwaniem. Bierzesz taśmę w dwie rece i rozciągasz do przerwania i tu klej nie jest ważny tylko taśma jaka jest nośnikiem kleju.
Mogę jeszcze raz zapytać o wiek i wykształcenie ?
Oj tatku.
Od kiedy jednostka powierzchni ma związek tylko z przywieraniem? ;-)))))))
Jednostką wytrzymałości jest MPa czyli mega N/m2 czyli mega siła przez powierzchnię.
Powinieneś podrzeć dyplom uczelni technicznej - jeśli go w ogóle posiadasz.
Od samego początku jasno się wyrażam - klej pomijam, bo jak zapewne (albo i nie) zauważyłeś dzisiejsza taśma nie wytrzyma takiej (minusowej) temperatury. Natomiast sam materiał taśmy jest na tyle mocny by wytrzymać naprężenia wywołane RÓŻNICĄ ciśnień.
Klej zapewne też - np. kompozytowe kleje lotnicze.
Wszytko o czym piszę (piszemy) jest czysto teoretycznym rozważaniem. Tablice, które Ci pokazałem jasno udowodniły to, że już dzisiaj istnieją materiały inżynierskie mogące bez problemu utrzymać 1 bar ciśnienia. Dla organizmu ludzkiego to dużo ale dla techniki niewiele. ;-)
Tak wiem, że jest to ci bardzo nie na rękę, bo to obala Twój wątek w wolnym tłumaczeniu: film był do d...y bo rakieta na węgiel nie poleci na Marsa.
I wiem, że nie możesz przyznać mi racji - ale, szczerze, wcale o to nie zabiegam - niektórych lepiej zostawić samym sobie.
Na koniec - przeczytaj książkę - autorzy filmu wiele rzeczy uprościli - filmy jak widzę nie są dla ciebie.
Pos łuchajkretynie :-)...bede pisał już jasno. Jednostek wytrzymałości jest kilka w zależności czy to zginanie czy zerwnie czy rozciąganie. Jest jeszcze jeden harpagan :-) Jeden Mariusz...najnowsza jednostka....tu sobie wstaw dowolną.
W taśmie klejącej jedyną siłą wyrażoną w powierzchni może być klejenie...przywieranie czy nazwij sobie to jak chcesz.
Natomiest przerwanie samej taśmy jak to piszesz będzie okreslone w wartościach siły i kwadrat powierzchni tu nie zaistnieje tak samo jak przy linach.
Tablic głąbie nie zrozumiałeś i w życiu nie zrozumiesz.
Materiały wytrzymujące jeden bar to nawet deska odpowiedniej grubości :-)
Ty wiesz jakie Himalaje pretensjonalności takimi postami osiągasz ? :-) ))))))))))))))))))))))
Byłbyś idealnym kandydatem do załogi "Prometeusza".
Oczywiście w przyszłości :-)
Jednego nadal nie potrafisz zrozumieć - najbardziej oczywistego - twojego ograniczenia i tego, że filmy nie są dla ciebie.
Reszta twego bełkotu to jedna wielka zasłona dymna by to ukryć - ukryć to jakim jesteś frustratem i upierdliwcem.
Na dowód twoja pyskówka, którą sam zacząłeś. Jednostek jest mnóstwo, ale ludzi tak ograniczonych jak ty, to ze świecą szukać. Jako żywo przypominasz 10 latka.
Dobrze pamiętam twoją osobę sprzed kilku lat ;-) nic się nie zmieniłeś, a nawet ci się pogorszyło.Nie pracujesz nad sobą.
Mam tylko nadzieję ;-) że taki geniusz ma życie usłane różami, a obrażanie innych to tylko jego ekscentryczne hobby - w żadnym wypadku nie frustracja.;-)
Moja rada - poszukaj sobie dobrego lekarza i zacznij czytać książki - człowiek nie powinien popadać w obłęd - cierpi na tym on sam i jego najbliżsi. Zacznij wreszcie panować nad swoim życiem.
..."W taśmie klejącej jedyną siłą wyrażoną w powierzchni może być klejenie...przywieranie czy nazwij sobie to jak chcesz"... - AMEN - tak chcesz więc tak jest. A wszystkie tabele kłamią - tak jak i ZUS oraz NFZ i wszyscy wokół ciebie ;-)
Lecz się schizofreniku ;-)
A wyjaśnisz mi co to jest ścinanie kleju ?
Znam ścinanie białka...czy pustego łba jak twój ale ścinanie kleju ?
To jakaś nowość .
U Ciebie zapewne tak.
U inżynierów nie.
http://www.konstrukcjeinzynierskie.pl/2014/130-f2014/flistopad2014/1306-ksztalto wanie-polaczen-klejonych-tworzyw-sztucznych