Oceniam na 3, wyłącznie za niezłe zdjęcia. Cage stoczył się na dno, co trudno zrozumieć w przypadku tak utalentowanego aktora. Obserwując ściek, którym płynie od jakiegoś czasu, aż trudno uwierzyć, że tworzył kreacje niewątpliwie wybitne, jak Columbato, Sanderson, czy Enders.