Ten film, choć mi się podobał, zawiera wiele błędów i niezgodności z pierwszą częścią. Ale to co mi się rzuciło niemal od razu w oczy, zaraz po obejrzeniu zwiastunu to fakt, że wskrzesili babcię Sophie. A przecież w pierwszej części Donna wyraźnie daje do zrozumienia, że jej matka nie żyje! Obłęd!