Oglądając go wczoraj az mi się łezka w oku się zakręciła .. wprawdzie zauważyłem jak bardzo sie zestarzał ale z drugiej strony nie oszukując się jak na amatorskie kino klasy - b to GENIALNY FILM! ...
przyśpieszone sceny pościgów w dalszym ciągu robią wrażenie (chociaz mozna się w kilku mometach uśmiac) - przypominam ze ten film to Total low budżet!
Widac widac jak QT w Death Proof chce dotknąc tego klimatu, i prawie mu to wychodzi ..
Mad Max to klasyka filmów SF i filmów drogi, czy się komuś podoba czy nie tak juz jest i tak juz zostanie! 8/10
Podpisuję się pod Twoją opinią.
Quentin w "Death Proof" miał zbyt dziwną scenerię (taka odludna okolica i zatłoczone drogi, a do tego jeszcze wybieganie poza asfalt) i kiepskich bohaterów do tego klimatu (wyszczekane kobiety - to prawie tak jakby z Eddie'go Murphy'ego zrobić króla szos). Ale niemal mu się udało.
Ja bym pozostawał przy klasyce kina drogi. :) Z tym SF to mit jest jakiś.