Film wypadł jak dla mnie bardzo dobrze.
Po pierwsze udane zwroty i sytuacyjne dowcipy (nie mówię ,że wszystkie)
Po drugie rewelacyjna muzyka (dla mnie idealnie oddawała przygodę i komedię w jednym)
Po trzecie gra wrestlerów (mimo ,że mieli małe role to i tak dobrze ,że oni grają w filmach
bardzo wielki plus za to.)
Po czwarte świetny motyw z tym samochodem ,którego Gruby nie lubił i te jego komiksy xD
no po prostu nie mogę jak słyszę tą rejestrację.Jeszcze dobre było z tym warzywem w dupie
:D
Trochę mi szkoda tylko ,że mój ulubiony wrestler zagrał geja (BIG SHOW) no ale cóż :)
Według mnie zasłużone 8/10