nie wiem dlaczego jest już normą, że pojawia się w filmach animowanych przemoc, nawet taka okrutna, i nie zwraca się już na to uwagi? Bandziory ubrane na czarno z karabinami szarpią matkę, chłopaka zamykają w samochodzie, który toczy się w płomienie podpalonego przez nich lasu, chłopak dusi się i traci przytomność, sceny ze związanym ojcem w laboratorium, któremu mówią, że jak się nie podporządkuje, to skrzywdzą jego rodzinę itp. wszystko zbyt dosłownie jest pokazane, a są to obrazki uważam zbyt straszne dla kilkulatków....
zgadzam sie. nawet moja 7 letnia córka bardzo nie lubi przemocy a chyba już nie ma bajki zeby jej nie bylo...
I słuszenie, że tak się dzieje. życie to nie bajka, tak wyglada życie poza drzwiami domowymi. Bywa okrutne, niech się uczą od małego.
Nieprawdę wypisujesz. Widać, że nie masz dzieci. Maluchy mają inną psychikę niż dorośli i są wrażliwe. Okropne sceny z kreskówek potrafią niektórym uszkodzić na długo psychikę. Byłam w kinie kiedyś na Neverending Story 1, gdzie były zasuszone zwłoki rycerza i przez tę scenę przez wiele lat spać nie mogłam, bo w nocy myślałam, że mam takie trupy w pokoju.
Wyszłaś na ludzi? Masz teraz jakieś odchyły psychiczne z tego powodu? Nadal widzisz zwłoki w pokoju?
1. Nie nie wyszłam. Są problemy.
2. Tak, mam.
3. Tak, od tamtej pory często śnią mi się takie trupy i kości jak na filmie. Czasem mam sny, jakbym była mordercą i miała wyrzuty sumienia.
Co za pieprzenie. A kiedyś wilk nie chciał zabić zająca? A Gargamel nie chciał zjadać smerfów? A Jerry nie walił kota Toma czym popadnie po głowie? I tak jeszcze przysłowiowy milion przykładów.
Tak jak już ktoś tu napisał - "tak wyglada życie". Biedne dziecko z przewrażliwioną matką. Pochuchaj go jeszcze więcej. Tak właśnie powstają dzisiejsze niedojdy i fajtłapy życiowe.
Pewnie jeszcze nie uczyć dzieci praw fizyki, biologii, a mleko jest ze sklepu, a nie od krowy. Twoje dziecko zapewne przytulać by się zaczęło do "bandziorów ubranych na czarno z karabinami". Nie puszczaj mu Króla Lwa, bo umrze od szoku, że zwierzątka zabijają inne zwierzątka.
Dzięki za ostrzeżenie. Argumenty typu "świat jest pełen przemocy, niech się dzieci uczą od małego" wygłaszają najpewniej 12 letni twardziele, którzy właśnie odkryli, że mogą oglądać Harego Pottera bez rodziców ewentualnie niezbyt odpowiedzialni rodzice, którzy nie mają pojęcia o psychice dziecka.