Ładne zdjęcia, czeski klimacik, fajnie się to ogląda. Polecam.
Zgadzam się. Byłam wczoraj w kinie, sympatyczna historia i przyjemny humor.
W Polsce ciągle brak takich filmów niestety...na czym to polega?
Na mentalności Czechów, na braku epatowania bezsensownymi wulgaryzmami, na specyficznym humorze, na opieraniu się na amerykańskich wzorcach nie tracąc przy tym własnego stylu.Tego zdecydowanie nam brakuję.
Kiedy byłem na spotkaniu z polskimi scenarzystami na festiwalu filmowym w Kazimierzu Dolnym(Dwa Brzegi) wszyscy stwierdzili zgodnie,że jedyną nadzieją i wyjściem dla polskiej kinematografii jest robienie "filmów z filmów" co też ja osobiście popieram.Ale nie tak jak "Tylko mnie kochaj", lecz jak czesi, typowo,ale po swojemu.Naszym filmom brakuję lekkości, gdyż w większości nawet gdy takową posiadają to jest to lekkość naciągana i przesłodzona(jednym wyjątkiem są filmy Kolskiego zdaję się).
Dosyć mam oglądania obrazów ilustrujących biedę,szarość i beznadzieję na Śląsku, gdzie bohaterowie wywodzą się z patologicznych rodzin.Portrety szarego życia pijaka, czy babci zakochanych w ojcu dyrektorze.Brakuję nam szczerego optymizmu który jak widać na przykładzie "Młodego Wina" nie musi się koniecznie wywodzić z kompletnej prowincjonalności czy wręcz bogatych młodych Warszawiaków.
Jeżeli oczekujesz czegoś miłego "od nas" to polecam ewentualnie "Rezerwat" czy "Statystów",ale to zupełnie inna półka.
Rezerwatu nie widziałam, a Statyści nieźli - faktycznie, ale muszę przyznać, że do tej "nieznośnej czeskiej lekkości filmowego bytu" jeszcze daleko.
Z kinem czeskim jest tak, że aż się człowiekowi nie chce wychodzić z kina i nie wychodzi.
Są bardziej skupieniu na tym co tu i teraz i przez to artystycznie nawet w takiej rozrywce jak "Młode wino" są bardziej wiarygodni niż my w naszych głębiach intelektualnych....
no cóż filmu nie widzałam w kine ale w domu,,,i w sumie to uroczy film,,,taka śielska wieś klimacik ,,,i taka dezaprobata miejscowych do prażan dość rozbawiała ,,,ale czasem troche akcja gasła:) i zaraz był nowy ,,bajer" acha plakat nie pasuje do filmu bo człowiek za raz ma inne myśli:)