PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7955}

Młode lwy

The Young Lions
1958
7,6 3,0 tys. ocen
7,6 10 1 2991
6,2 6 krytyków
Młode lwy
powrót do forum filmu Młode lwy

jest męczący poprzez swoją długość, coś jak "Ojciec Chrzestny" i "Dawno temu w Ameryce" w których dla porównania więcej się dzieje i dzięki czemu trudniej znudzić się w trakcie oglądania. Jak ponownie oglądałem, pierwszy raz od lat ten film to czułem się trochę jak Niemcy, którzy w jednej scenie wiosną 1945 cofali się drogą. Zdezelowany, zmęczony i td. Książki na razie nie czytałem ale przypuszczam że byłaby lepsza od filmu. W ogóle wyszłoby lepiej jakby to był kilkuodcinkowy serial.

Drugim minusem jest straszna naiwność tego filmu, w której Niemcy są skrajnie paskudni, a Amerykanie prawie nieskazitelni (scenę z baraków pomijam). Francuzi pokazani jako bojownicy walczący o wolność budzą śmiech, pamiętając jakie postawy u nich brały górę jako ogół. A scena w której żołnierze Afrika Korpsu mordują jeńców jest w ogóle totalną bzdurą i uwierzy w nią tylko ktoś nie mający pojęcia o charakterze walk w Afryce.

Ma sporo plusów, takich jak świetni aktorzy, znośna, acz oszczędna muzyka czy też swego rodzaju klimat, ale jednak te dwa pierwsze elementy mocno psują ten poniekąd dobry film.

Smutno mi trochę z powodu zaniżenia oceny, ponieważ kiedyś dużo bardziej mi się podobał. A tak jest dzisiaj dla mnie tylko "dobry". Szkoda.

ocenił(a) film na 9
tc1987

Gdzie Ci Francuzi walczą o wolność? Porobili ich jak gówniarzy na tej barykadzie i poddali sie jak zawsze. Amerykanie są nieskazitelni, szczególnie w koszarach gdzie znęcali sie nad "żydkiem".
Co do dłużyzny...uważasz że w ciągu 1,5h rezyser by zamknął wszystko?

ocenił(a) film na 8
kumanKKS

Francuzi OK, ale chyba nie powiesz że znęcali się nad nim dlatego że był żydem. Ackermana prześladowali za bycie ofermą w oddziale za co sadystyczny dowódca prześladował wszystkich.

Zaniżyłem wtedy trochę ocenę - takie filmy najlepiej oglądać samemu chyba - tedy ponowny seans po latach odbyłem z jedym znajomym który bardziej się przynudzał ode mnie i jego nastrój "dłużyznowy" mi się udzielił.

Może lepiej jakby powstał kiedyś remake z sensowną obsadą z nieco uwspółcześnioną wersją. Może wtedy odbierałoby się to lepiej - i nie mówię tylko o tak tandetnych scenach jak brytyjski samochód wojskowy udający Horcha:). Z drugiej strony ciężko wyobrazić sobie lepszą kreację niż np. ta Marlona Brando. Remaki często nie wychodzą jak np. Dwunastu gniewnych ludzi gdzie remake był po prostu tragedią w stosunku do świetnego oryginału.

ocenił(a) film na 9
tc1987

Jestem przeciwnikiem jakichkolwiek powtórnych realizacji. Co do Ackermana, to kto ich tam wie za co go w końcu bardziej prześladowali;)

ocenił(a) film na 8
tc1987

Przez rozciąganie relacji damsko-męskich film czasami nudzi, ale nie jest to aż tak mocno uporczywe.

ocenił(a) film na 3
tc1987

Obejrzałam po latach, nie da się oglądać.

ocenił(a) film na 3
jolakwach

Mam identyczne odczucia. Niektóre wątki mi sie podobały - ukazanie jak role sie potrafią odwrocic, ze nie wszystko wygląda tak jak myslimy, ze w czasie wojny czlowiek jest bezsilny i jak ona sama potrafi zniszczyć wszystko i wszystkich. Ale poza tym to dluuuuzyzna okropna. Sceny niemiłosiernie wydłużone. Reżyser chyba chciał dzięki temu zszokowac widza ale mozna bylo te watki umiejętniej skrocic. Na pewno do tego filmu nie wroce

ocenił(a) film na 8
tc1987

książkę czytałem ponad 20 lat temu, film dziś obejrzałem i dość dobrze dobrze jest zrealizowany, zgodnie z tym co w wersji książkowej, bardzo dobra ekranizacja