Jedyne co ratuje ten film w jakikolwiek sposób to bardzo ładne zdjęcia. Pojawiały się momenty, które miały super nastrój - muzyka i obraz grały ze sobą ślicznie. Ale poza tym wydaje mi się, że nie ma w tym filmie nic wartościowego. Fabuła strasznie mnie irytowała, a postacie były kompletnie niespójne. Szkoda, bardzo...
więcejJa się pytam: jak można całkowicie wymazać postać odgrywającą w książce ważną rolę? To po pierwsze! Po drugie - jak można dodawać jakieś dziwne wątki, a pomijać istotne? Polecam wszystkim przeczytać książkę, która jest na prawdę bardzo dobra moim zdaniem, a następnie porównać ją z filmem.... Ocena z pewnością spadnie....
więcej
Film słabiutki...
Od początku wiadomo jak się skończy (jak w innych tego typu produkcjach), ale tutaj czekamy na koniec z nieopisaną niecierpliwością. Twórcy wkładają nam na siłę kolejne to "przeszkody" do zejścia się głównych bohaterów. Wszystko jest tak "na siłę" zagmatwane że aż irytujące. Aż w końcowej 5 minutowej...
Nie rozumiem dlaczego film jest tak wysoko oceniony.. Przecież jest bardzo kiepski. Po pierwsze totalna zmiana wydarzeń i odejście od tego co było w książce. Po drugie wszystko zostało nagrane w pośpiechu i chaosie, sceny są poskładane bez ładu i składu. W jednej scenie pokazują rodzeństwo Rosie, a potem przez cały...
Czy jest tu jakaś osoba, która uważa, ze książka jest kiepska, ale podobał jej się film? Jestem na 289 stronie, dłuży mi się ona strasznie... I kompletnie mi się nie podoba. Taka komedia romantyczna na papierze...
Czy jest sens oglądać film?
Wyjątkowo irytujący film. Obejrzałam po kilku latach po raz drugi - z nadzieją, że może zmienię zdanie o tym filmie. Z oceny "4" zmieniłam na "2". Nie polecam.
miejscami przekraczający granicę realizm-bajkowy świat, ale taki miał być w założeniu i to się po prostu miło ogląda. Oczy Rosie po wylanym morzu łez są piękne.
Tak się zastanawiam, czy on się rzeczywiście zacina w niektórych momentach czy tylko mi się tak wydaje?
Bardzo urocze to jest moim zdaniem.
Oglądałam nie tak dawno "Igrzyska śmierci" i tam Claflin gra pewnego siebie Finnicka, a tutaj zupełnie inna kreacja...
Hmm, fajnie być aktorem. Można być setką różnych osób, a...
ktoś wie może co to za piosenka po kłótni z Alex'em w Bostonie jak wchodzie z Katy po schodach (0:55) ?; )
Właśnie obejrzałam ten film i jestem teraz tak wzruszona, że nic się nie chce... Naprawdę, czuje się w rozterce po obejrzeniu, bo wszystko się skończyło :( cała ta historia. Na pewno jeszcze do niego wrócę. Jeden z ulubionych filmów ever
Nie ogarniam... Tzn. widziałem ten schemat już pięc tysięcy razy i ogarniam co jest grane, ale nie chce się pogodzic z tym że rozumiem to. Pierwsza godzina filmu była straszna... Postacie mnie tak mało interesowały że gdyby dżuma przeszła i wyrżnęła wszystkich to nawet bym się nie przejął. Jedyną prawdziwie fajną...
Źle się nie oglądało, ale w sumie nic specjalnego. Banalny przekaz trochę poplątany związek kilka głupkowatych scen i niby to ckliwa historia. Całość nie najgorsza jak na komedię romantyczną, chociaż jakoś bardzo mnie ten film nie wciągnął. 6/10
Dla Lily Collins można obejrzeć ? Relacje dziewczyny i chłopaka nie za bardzo udane ... Takie tam bleblanie ;)