Ciepły, cudowny film - podnoszący na duchu - kojarzy mi się zupełnie z "Dróżnikiem". Szukałam takiego filmu bardzo długo. I na pewno jeszcze nie raz do niego wrócę.
Też jestem tego zdania, piękny, wzruszający film i dowód na to, że Travolta to aktor bardzo wszechstronny i w roli dramatycznej też się potrafi świetnie odnaleźć.