Film słaby jako kino sensacyjne ponieważ patrzę na niego jedynie pod tym kątem. Nie daje nic ciekawego dla poważnego odbiorcy. ten film niczym nie zaskoczy jeśli ktoś jest kinomanem i poszukuje filmu na poziomie.
Dałbym 3-4/10 lecz ten wątek ''przyjaźni'' miedzy zabójcą a dziewczynką mnie wręcz zniesmacza i kojarzy się jednoznacznie z pedofilią.
Przepraszam, Alex_Tyler, ile Ty masz lat? 9 czy mniej? I tak mi się wydaje, że Ty tego nie piszesz tego żeby nas zdenerwować, tylko po prostu jesteś taki głupi. Dając temu filmowi taką ocenę, oznacza że zupełnie się nie znasz an filmach, więc po jaką cholerę masz tu konto. Acha i żeby nie było, mam 19 lat i nie przeżyłem w PRL-u ani jednej sekundy.
I jeszcze jedno, Wyp!3rd@l@j na Onet!
Ok, już wiem czemu masz tu konto. Żeby kolekcjonować znajomych. Już 52, dobrze Ci idzie.
nom, co jak co ale nasz ukochany ojciec załozyciel m a zabawę przednia (paradaksalnie) przy tym szmaceniu jego osoby (czyzbym trafił janku:D?)
leon to cudowny klimatyczny film i nie rozumiem twojej logiki chcesz obejrzec nawalanke to obejrzyj rambo , to jest film ‘ na poziomie’
Nipto, Bella Kate. Pozwalacie sobie na docinki na tym samym, niskim, poziomie, co Pan (obecnie) Tyler. On mówi w ogóle o podziale filmów dla ludzi inteligentnych i nieinteligentnych, przy czym wyraźnie pokazuje, że filmy, które owemu Panu się podobają, należą do tej pierwszej kategorii, a te, które owemu Panu nie przypadły do gustu, do tej drugiej kategorii. Wiem, to absurd.
Lecz nie mniejszym absurdem jest wyzywanie go, poniżanie, komentarze na temat Jego osoby, NIE na temat Jego opinii.
Dajcie spokój, to portal filmowy. Konstruktywna krytyka filmów. I dyskusje na ten tamat, okej. Ale miast tego czytam "nie rób trzody pało",
"Ile chcesz za zrobienie gały", "Hehe... też się nabijasz z tego ciołka", "Żebyś się nei zdzwił jak wpadną na twoją wieś", "kolejny pomiot który jest zbyt głupi żeby zrobić karierę na INSO i próbuje swoich sił tutaj", " Nie jesteś kontrowersyjny tylko zwyczajnie niedowartościowany w realnym życiu"(ten mnie najbardziej znismaczył i zadziwił). I po co to? Mało widziałem konstruktywnych odpowiedzi. Niemal wszystkie tutaj sprawiają wrażenie przesiąkniętych gniewem.
Rozumiem trochę autora i jego postawę. Nie wobec filmu, jego opinie nie docierają do mnie. Wobec panującej tutaj krytyki odnośnie...krytyki autora. W zasadzie ma prawo na to, aby powiedzieć coś na temat filmu. Nawet, jeśli jest to opinia wprawiająca w zdumienie, nikt nie ma prawa, aby go przez to poniżać!Krytykować jego opinie, wypowidzi-owszem. Ale jakim prawem tak wielu krytykuje Jego osobę? Znacie go? Jeżeli faktycznie, macie prawo coś na Jego temat powiedzieć. W innym przypadku są to tylko puste słowa.
A szkoda, bo tak wiele ludzi tutaj ma tak wiele ciekawych rzeczydo powiedzenia. I każda (sensowna, nie niepoparte argumentem, krótkie stwierdzenie "gó#no") opinia się liczy. I każda może wnieść wiele i dać do myślenia. Więc trwonienie czasu na obrzucanie siebie błotem, i tak nie mając ku temu właściwych podstaw, jest po dwakroć bardziej destruktywne. Chyba, że pozwala to komuś rozładować stres. Ale w tym wypadku polecił bym trening jakichś sztuk walki, pływanie czy robienie pompek.
Święte słowa. Agresja jednak jest jak najbardziej uzasadniona. To zdrowa reakcja na wypisywanie bzdur gdzie popadnie, naturalny przejaw wszechobecnej tutaj irytacji. Patrząc na ogół wypowiedzi pana "T" dochodzi się do wniosku, że zdecydowana większość nie ma żadnej (ale to żadnej!!) wartości nie tylko merytorycznie. Myśli sobie taki, że jest opiniotwórczy i wcale nie przejmuje się tym, że ktoś to pewnie przeczyta.
Nie zgodzę się z Tobą w pełni. Jesteś w stanie ocenić człowieka na podstawie wypowiedzi. Nie możesz jednoznacznie stwierdzić czy jest ze wsi, czy ma 15 lat ale na pewno możesz ogólnikowo zarysować jego poziom intelektualny.
Dlatego teksty typu "kolejny pomiot który jest zbyt głupi żeby zrobić karierę na INSO i próbuje swoich sił tutaj" przyjmuję z jak największą aprobatą. A wypowiedź, która wywołała u Ciebie największy niesmak (odebrana w odpowiedni sposób, co w tym przypadku niestety nie jest możliwe) miała na celu jaskrawe i wyolbrzymione wyrażenie opinii na temat słów, zawartych w temacie.
Dlatego warto zawsze dorzucić swoje trzy grosze sprowadzając taką osobę do poziomu płaczącego nastolatka i najnormalniej w świecie potraktować z góry. Tematy tego pana zawierające czasami po 200 postów kończą się (lub konsekwentnie omijają ) konstruktywną krytyką. Dlatego ja też nie spodziewam się jakiejkolwiek odpowiedzi ze strony autora (no może jakieś "won stąd pało wystuka")
To goście zaczęli wypisywać tu obraźliwe epitety, to goście zaczęli szufladkować drugiego człowieka, to goście zaczęli ulegać złości, odsłaniając własną słabość. I w odpowiedzi na co? Na wpis, który nikogo nie obraża? Nie widzę tu żadnego, absolutnie żadnego uzasadnienia. Zaczynam nabierać pewności co do tego, iż obecnie ludziom jest w stanie praktycznie wszytko przeszkadzać.
A zasady dyskusji są takie, iż jeżeli ktoś ma swoją opinię na jakiś temat, i nie obraża ona nikogo, to sam nie powinien być przez to obrażany.
Jesteś w stanie ocenić człowieka po jego wypowiedziach, ale nie człowieka, którego nie znasz, po wpisach na forum internetowym. Inaczej bardzo łatwo było by manipulować ludźmi.
Jeśli przyjaźń kogoś dorosłego z dzieckiem do dla ciebie od razu pedofilia to gratuluję skojarzeń...
Jeśli ktoś jest kinomanem i daje większości filmów nie dla kinomanów 1/10 to się z niego tylko nabijam. W każdym(nooo... poza Uwe) filmie można coś zobaczyć. W nowszych są to efekty, w starszych fabuła etc. etc. Jak zobaczyłem ilość filmów, panie kinomanie, z 1/10 albo 2/10 to się gromko zaśmiałem. Prince of Persia(IMO - 6/10 bo całkiem miło że przyjemny i lekki film na podstawie gry zarobił)? Gladiator? 300*? Cóż za krytycyzm i logiczne ocenianie.
*Jak do jasnej ciasnej usłyszę coś, że to film historyczny to zabiję!
Rozumiem ,że Ci się film może nie podobać ale pisząc ze film jest słaby jako kino sensacyjne ośmieszyłeś się na całej lini."ponieważ patrze na niego pod tym kątem" Co z Ciebie za kinomania, poważny odbiorca, wielki profesjonalista znawca skoro dramat oceniasz pod katem filmu sensacyjnego.Tym tematem pokazałeś ,że jesteś dzieckiem i nie masz kompletnego pojęcia o filmach.Mysłisz ,że jak nie bedziesz pisał wylgaryzmow to nikt nie wezmie Cie za trolla? to sie grubo mylisz a tekst "nie rób trzody pało" ukazuje ,żę nawet chcac nie umiesz kontrolować swoich tekstow i sprzedałes się bo nikt poważny nie używa takich słów.A i Razi mnie Twoj nick w połaczeniu ze zdjeciem.
"Dałbym 3-4/10 lecz ten wątek ''przyjaźni'' miedzy zabójcą a dziewczynką mnie wręcz zniesmacza i kojarzy się jednoznacznie z pedofilią" z tego wynika że przez twoje wyimaginowane skojarzenia z pedofilią podniosłeś ocenę filmowi aż do 6/10. Pszczoła leci do kwiatka a mucha do gówna - tyle o gustach.
Z Leonem się akurat nie zgadzam. Film co prawda prostackji jak cholera, ale ma w sobie to coś, szczególnie że pozostawił sentyment z lat dziecięcych. Poza tym zazwyczaj kozacko rozdajesz swój zaje..ty... znak jakości
Szac za awatar z młodym Don Vito, też mam sentyment do dwójki przede wszystkim za mistrzostwo świata De Niro