choć, jak juz ktoś to zauważył, Mariusz Dmochowski jakoś nie bardzo pasuje do roli Wokulskiego. Ja wolę też Pawlika w roli Rzeckiego niz Tadeusza Fijewskiego.
zgadzam się, że obsada jest znakomita....niemniej uważam, ze późniejszy serial wyraźnie przewyższa walory wszelkie tegoż filmu. bowiem film ten, na tle serialu jest po prostu niedopracowany. w moim odczuciu oczywiście.....tak, jakby był zrobiony na szybko i po łebkach.... niestety, ratuje go tylko jego obsada.....choć jesli o to chodzi, serial spokojnie może sie równać pod tym względem z filmem...