Fabuła oklepana jak cholera, postacie płytkie, metamorfoza głównej bohaterki z dupy tak od sobie po treningu zrobiła się zła, walki są słabe, a GRAFIKA TO TRAGEDIA jakby się oglądało film z 1990 roku, a nie 2004, ale mimo wszystko muzyka przyjemna, temat filmu oryginalny, po za tym brutalizm i brak cenzury.
Co prawda krótkie anime ale dobre, nie daje 10/10 bo nie jest az tak rewelacyjna, ale milo sie oglada.
Komiksy, choć wizualnie atrakcyjne, wydawały mi się zbytnio przegadane (przy czym dyskusje, czy przemyślenia nie były raczej z tej górnej półki intelektualnej). Film unika tego zarzutu, ale naraża się na zarzut przeciwny. Sporo w nim akcji, natomiast postacie nie są dostatecznie pogłębione psychologicznie. Proces...