za co wielkie brawa! Fajny wątek z tym powrotem Po do jego krainy w której się urodził. Późniejsza walka z Kaiem też przemyślana od samego początku do końca. Wartkie i szybkie tempo sprawia, że można zapomnieć o bożym świecie. Widz skupia uwagę i kibicuje głównym bohaterom by się wszystko powiodło. Oczywiście wiadomo happy end musi być na końcu bez dwóch zdań nie mogło być inaczej. Pasjonująca i wciągająca historia, którą się ogląda z pasją. Każdy kto widział wcześniejsze wyczyny Po i jego spółki, pozycja jak najbardziej warta uwagi.