Niesamowite sceny i budowane napięcie powodują, że nie można się oderwać od ekranu. Do tego szokujące sceny porodu oraz dziecka pijącego krew matki. Na długo pozostanie w pamięci.
Ależ to był udany seans. Trafiłem na film przypadkiem, Netflix jak zwykle ma problem z promocją swoich dzieł. Chociaż może powodem tego, że film przeszedł trochę bokiem, nie dorobił się nawet trailera na kanale YT Netflixa jest dosyć szokująca scena porodu. Mówię szokująca bo to chyba pierwszy raz gdy widzę w jakimś...
więcejLuis Tosar to jednak hiszpańska klasa aktorska i uratuje nawet produkcję Netflixa. Trzymający w napięciu film o zemście, którego finałowy twist podnosi ciśnienie krwi, ale niemal każdy kadr z Tosarem jest tu znakomitą przeciwwagą do bzdur drugiego planu zmontowanych w taki sposób, że na przemian śmieszy i przeraża,...