Film o niczym. Wygląd stwora mógłby zostać bardziej dopracowany, wygląda jak silikonowy kostium.
Poprawność polityczna aż kłuje w oczy. Sceny seksu kobiety z rybą są co najmniej niesmaczne/żałosne.
Po tym reżyserze spodziewałem się czegoś więcej.
Wynudziłem się, mimo że kocham baśnie i motywy fantasy.