Myślę, że przydatnym elementem w celu przygotowania do seansu lub też pogłębienia obejżanego obrazu jest lektura wspaniałej powieści historycznej Zofii Kossak-Szczuckiej "Krzyżowcy", która to ksiązka w sposób niezwykle malowniczy nakreśla atmosferę wypraw krzyżowych organizowanych przez rycerstwo europejskie za subtelną namową Rzymu (Dick miał czelność twierdzić, że cesarstwo rzymskie upadło...dygresja jak najbardziej w temacie biorąc pod uwagę fasynację Scott'a marzeniami androidów).A tak na marginesie warto sobie uświadomić, że pierwsza wyprawa krzyżowa miała miejsce w Europie i była skierowana przeciwko katarom - dopiero później sięgnięto po ziemię na Bliskim Wschodzie.
bardzo słusznie, w pełni popieram - książkę tę przeczytać należy zarówno w związku z filmem ale i niezależnie od niego bo to literatura na światowym poziomie z którą tylko kilka polskich książek może się równać
natomiast co do żródła wypraw krzyżowych to trudno tu mówić "o subtelnej namowie" Rzymu -
na synodzie (właściwie soborze) w Clermont, papież Urban II 18. listopada 1095 OFICJALNIE wystąpił z apelem (gwarantując np.odpust za udział w wypr.krz. jak również rozpoczynając uzasadnienie udziału w wyprawie od sformułowania "Jeśli kto chce być zbawiony ...") odpowiadając na prośbę cesarza bizant. Alexego I Kommena zagrozonego przez Turków seldżuckich -
ten apel był czyms jak najbardziej jawnym i oficjalnym - przecież w europejskim rycerstwie od dawna dojrzewała taka... "idea świętej wojny" ale tylko w formie idei, pomysłu etc. oczekiwano natomiast ... iskry która podpaliłaby lont ze się tak wyrażę:) - i tą iskrą był właśnie apel papieski - a więc bezposrednia przyczyna, wydarzenie możnaby powiedzieć które trafiło tylko po prostu "we właściwym miejscu i we właściwym czasie" bo wszystko było juz wcześniej przygotowane ale gdyby nie ono, gdyby nie ten apel - lont nie zostałby zapalony a - kto wie - rycerska "idea św. wojny" może nigdy nie zostałaby zrealizowana?
co do NIESUBTELNOŚCI Rzymu należy jeszcze wspomnieć ... oficjalnie popierającego i będącego wręcz duchowym ojcem Wypr.krz. najznamienitszego członka Kurii Rzymskiej tamtych czasów jak również ówczesny największy autorytet w chrześcijańskim świecie (przed Tomaszem z Akwinu) - wielkiego Bernarda z Clairvaux - on raczej tez w tej kwestii nie był subtelny:)
jejj ale jesteś obczaskany w temacie.... tak mnie zaciekawiłeś, że stwierdziłam iż musze tą ksiażkę przeczytać. Lubię takie tematy...
czytać ją warto warto warto :)
a tematy te rzeczywiście są ciekawe- jeden z najbardziej fascynujących "czasów" w historii!:)
a co do książek -- są trzy powieści Z.Kossak o tej tematyce - "Krzyżowcy" [w 2 tomach],
"Bez oręża",
"Król trędowaty" (właśnie o Baldwinie IV)
no to super! akurat wbijam dzisiaj do biblioteki po książeczki do mojej pracy, to przy okazji sprawdzę te...może coś będzie. A co tam...do obrony jeszcze mam dużo czasu ;)
Książek potrzebnych do mojej pracy oczywiście nie było, ale 'Krzyżowcy' tak:) i to wszystkie tomy. Jeszcze nie zabrałam się do czytania bo muszę się na sesję uczyć:/ Bo ja tak mam, ze jak dorwę się do książki to wszystko dookoła nieważne...:)
taaak to bardzo dobre podejście do książki:)
..a na jaki temat ta praca jeśli wolno spytać:)???
Jestem właśnie swieżo po lekturze wymienionych tu książek Zofii Kossak. Coś fantastycznego ! Równie świetnie czytało mi się tylko "Królów przeklętych" M. Druona
aaa jeszcze o katarach zapomniałem:)
no więc tu też nie mogę się zgodzić - przeciwko katarom przeprowadzono krucjatę, zgadza się, ale:
1.nie zalicza się jej do wypraw krzyżowych - tej nomenklatury używa się tylko do tych których jak wiadomo było 8 i wszystkie skierowane były na wschód
2.ta krucjata przeciw katarom odbyła się w latach 1212-1229 a więc jeśliby ją porównywać z W.Krz. zaczęla się znacznie później - między WKrz IV a VI
"Dzieci Graala" to lepiej polecić fanom "Kodu Leonarda DaVinci", przekonaliby się wtedy, że Brown, choć Amerykanin żadnej Ameryki nie odkrył :))
fanom modnej książeczki niejakiego Browna możnaby polecić wieeeeeeele książek, po lekturze których powinni zmienić zdanie nt. tak zwanej "najważniejszej książki XXI wieku"
to znaczy trwala między WKrz IV a VI bo zaczęła sie miedzy IV a V w roku krucjaty dzieci - drobne niedopatrzenie