Film ukazuje dzieje biblijnego Dawida,młodocianego pasterza(IAN SEARS),który z woli Boga zostaje następcą pierwszego króla Izraela,Saula(EDWARD WOODWARD).Czynem,który okrywa go chwałą,jest pokonanie Goliata(GEORGE EASTMAN),olbrzymiego wojownika w wojnie z Filistynami.Już jako dojrzały mężczyzna(RICHARD GERE) zostaje wiernym przyjacielem Jonatana(JACK KLAFF),synem Saula i zostaje mężem Michal(CHERIE LUNGHI),córki Saula.Staje się bohaterem,jego sława rośnie,ale rośnie również nienawiść Saula,który próbuje go zabić.Ścigany przez śmiertelnego wroga,musi na wiele lat opuścić kraj i żyć na wygnaniu...
Chociaż jest to udana próba sfilmowania Starego Testamentu australijskiego reżysera Bruce`a Beresforda("Wożąc pannę Daisy","Carna suknia")lecz gra aktorów czasem nieco zbyt nowoczesna wporównaniu z materiałem(scenariusz napisali: Andrew Birkin i James Costigan).Dosyć ciekawy obraz filmowy.Richard Gere czyni wysiłek i bardzo się stara być wiarygodny,jednak za rolę tytułową otrzymał nominację do nagrody jako najgorszy aktor.