Szkoda słów, szkoda czasu, szkoda nerwów. Ten film obraża polską kinematografię. Jak widać pani Ilona Łebkowska stoczyła się już na dno i utraciła resztki nie tylko dobrego smaku, ale i własnej inteligencji. CAŁKOWITE DNO!
Oceniłem oczko wyżej ale rozumiem twój komentarz i w sumie to w 100% się z nim zgadzam.