Cruz, Bardiem w najnowszym filmie!

Pablo Escobar to najpotężniejszy baron narkotykowy XX wieku, który zajmuje się przemytem kokainy do USA I wielu innych państw na świecie. Wartość jego zarobków została oszacowana na 55 miliardów dolarów w przeliczeniu na współczesny kurs waluty. Pewnego dnia Pablo poznaje piękną Virginię Vallejo – ambitną gwiazdę kolumbijskiej telewizji. To spotkanie odmienia serce nieobliczalnego przestępcy, który zakochuje się w nowo poznanej kobiecie. Wkrótce dziennikarka na własne oczy poznaje demoniczne oblicze mężczyzny - powiązania gangstera z kolumbijskimi rewolucjonistami, kulisy przemysłu kokainowego i potworności narkoterroryzmu. Coś jednak trzyma oboje przy sobie i nie pozwala im się rozstać.

W filmie występują Javier Bardem w roli Escobara I Penelope Cruz w roli Vallejo. Sądze, że naprawdę dobra z nich para ekranowa I naprawdę mile się ich oglądało na ekranie. Widać ich było charyzme oraz dodało to jeszcze większy plus filmowi.

Jednakże było bardzo dużo błędów w filmie. Akcja się w niektórych momentach bardzo dłużyła I czekało się bardzo dużo czasu tak naprawdę na nic. Narracja rozwijała się dość długo, co negatywnie wpływało na całokształt hiszpańsko - bułgarskiej produkcji.

Sam scenariusz był nie dopracowany. Nie zaskakiwał za bardzo, nie był jakoś fajnie skonstruowany, jednakże czasami był nawet dobry.

Jednak historia filmu jeszcze ratuje produkcje. Reżyser miał naprawdę bardzo dobry pomysł na najnowszy film I bardzo dobrze, że wybrał do roli Pabla Escobara Javiera Bardema.

Podsumowując, film nie jest jakoś fantastyczny I cudowny. Ma w zupełności wiele minusów, ale warto się wybrać dla samej obsady, która zachwyca pod każdym względem.