Dziwię się, że istnieją osoby, które dają się nabrać na filmy Vegi. Przecież jedzie cały czas na jednej obsadzie, w niektórych filmach daje statystyki, które sobie wymyślił, bo nie miały potwierdzenia w rzeczywistości, a scenariusz opiera się tylko na wulgaryzmach. Abstrachuje pięknie sparodiowali jego podejście do filmów. Ile ten nieudacznik ma udanych filmów na koncie? 2 (+serial). Poza Pitbullem (+serial) i Służbami Specjalnymi nie znam ani jednego jego dobrego filmu, a tylko ścieki jak Botoks, Pitbull:Niebezpieczne kobiety, Ciacho czy Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć (za tą adaptację Klossa powinien mieć dożywotni zakaz reżyserowania, pomijam już poziom animacji, ale on chyba nie oglądał Stawki większej niż życie). Tak samo nie rozumiem czemu podkreślają w reklamach jego filmów, że to jest jego film. Jeszcze gdyby chociaż w jakimś stopniu zasłużył się dla polskiego kina jak chociażby Kieślowski, Pasikowski, Smażowski czy Wajda (on i Kieślowski to klasa światowa wręcz), jednak co jego film wchodzi to kin, to jest pięknie miażdżony przez krytyków i widzów.