Lady Gaga jako Harley to coś co może wypaść naprawdę świetnie. Jeszcze na zwiastunie zapowiada się w ten sposób. No i musical w przypadku Jokera wydaje się świetnym pomysłem. W końcu to jest taka postać, która robi show.
Widziałam film w Wenecji. Gaga wypadła bardzo dobrze, choć nie ma w filmie zbyt wielkiego pola by popisać się aktorsko. Niestety postać Harley została napisana dość jednowymiarowo, głównie jako partnerka Arthura do śpiewania. Szkoda, została całkiem ciekawie wystylizowana jako Harley, a obawiam się jej wersja tej postaci zostanie szybko zapomniana przez popkulturę. Muzyka w filmie jest genialna, wizualnie też trzyma poziom.