Film powinien nakręcić Feliks Falk w 1980, ze Stuhrem i Peszkiem w rolach głównych. Pieprzyca wczuł się w klimat lat 70-tych aż za dobrze :) W rezultacie wyszedł mu naprawdę niezły, ale spóźniony o jakieś 25 film moralnego niepokoju :)
Powstał już znakomity "ANNA i WILKI"