W zasadzie nie ma się do czego przyczepić - oprócz tego, że całości brakuje nieco emocji (wyjątkiem jest scena finałowa). Bardzo podobały mi się kostiumy, zdjęcia, muzyka i aktorstwo - Mia Wasikowska jest z filmu na film coraz lepsza i bardzo cieszy mnie jej rozwój, bo to zjawiskowa istota. Oby tak dalej.
Na początku myślałam że to będzie jakaś totalna porażka , a tu zaskakująca niespodzianka to naprawdę piękny film..wzruszający..to prawda Mia świetna ,ale moim zdaniem Michael był genialny ..nic dodać nic ująć ;)
obejrzałam póki co 35 minut filmu, i jestem mocno rozczarowana - w ogóle nie oddaje nastroju książki, wszystkie (dotychczas ukazane) wątki są mocno spłycone. nawet Wasikowska, po której wiele się spodziewałam, wyszła tu kiepsko.
oglądaj dalej..później się rozkręca , no to prawda do książki się nie umywa no ale warto obejrzeć ..
Nie moge sie tylko zgodzic z brakiem emocji. Chemia ktore stworzyli odtworcy glownych rol byla naprawde magiczna! Fakt, ze nie oddaje ksiazki calkowicie, ale znowu, ktory film taki byl?? Zreszta musialby trwac ze 4godziny, zeby wszystko swietnie zostale odtworzone. I rzeczywiscie mogli zostawic scene z welonem i w ktore Rochester tlumaczy Jane kim jest Adele.
sama historia, fabuła trochę nudna, mimo to film solidny, szczególną uwagę zwróciłem na dobre kreacje osobowości i grę charakterów