Obecne filmy polskie powinny być z lektorem. Może wtedy bym usłyszał wszystkie dialogi.
Od lat jest narzekanie na zły dźwięk i nikt nic z tym nie robi. Dlaczego filmy z innych dekad są dźwiękowo super, a te nowe, to kicha? Może inna szkoła dźwiękowców? Może inna szkoła dykcji?