Idealnie by pasował, gdyby tylko był z 15 lat młodszy.

Masz racje cholera zapomnialem o jego wieku :), ale gdyby byl mlodszy, zywcem wyjety z ksiazki.

Gdyby mu komputerowo usunęli zmarszczki, nie byłoby problemów.

Steve Austin już byłby lepszy niż Cruise.

Ale ciało bez głosu i jego akcentu.

John Cena. Wiek, ciało, wszystko pasuje.

Wiesz co, ja już tutaj gdzieś napisałem Dolph byłby dobry, a Cena na Far Cry 2, dalsze losy Carvera!

Gerard Butler pasuje jeszcze lepiej.

Nie ten typ, jeśli już ktoś o tym wzroście (188 cm) to bardziej pasuje tu Colin Fergusson.

Ray Stevenson

Richard Burgi może?

Odpada. Ma facjatę "zimnego drania, a Jack, choć zimny, draniem na pewno nie jest. No i moim zdaniem ktoś poniżej 188 cm (lub lepiej jeszcze - 190 cm) odpada.

myślę, że cholernie ciężko byłoby teraz znaleźć dobrego aktora o tej posturze... Lundgren, jak najbardziej, ale właśnie... 15 lat temu. A teraz? Josh Holloway? Postura może i dobra, ale jakoś mi nie leży w tej roli. Liam Hemsworth? Gdyby był starszy - kupuje to, ale na razie za bardzo gówniarza ma na twarzy.

Liam Neeson?

On z kolei ma zbyt poczciwą twarz. Moje najlepsze typy to kolejno: Dolph Lundgren, Ray Stevenson i ewentualnie Colin Fergusson.

Ferguson - nie pasuje mi w ogóle. Zupełnie nie tak sobie wyobrażałem Reachera. Mój kolejny typ - Mark Valley. http://ia.media-imdb.com/images/M/MV5BNTkzNTk0MTY4NV5BMl5BanBnXkFtZTcwNzc0MDk2Nw @@._V1._SY314_CR2,0,214,314_.jpg

albo, po odpowiednio intensywnym treningu, Michael Weatherly

Fergusson ma podobną twarz, budowę ciała i jest umięśniony, ma zaś 40 la, zyli jest zbliżony wiekiem do Jacka Reachera z pierwsze powieści Lee Childa. Dolph Lundgren pasowaby po komputerowym liftingu, więc problemu nie widzę.

Jason Statham choć nie jest za wysoki też by pasował na pewno 100 razy bardziej niż Tom C. Nie mogę go przeboleć bo nie pasuje wcale do tej roli

Dużo by wymieniać aktorów. Co nie zmienia faktu, ze w mojej opinii Cruise dupa a nie się nadaje. Ostatnio oglądam serial Impersonalni, bardzo możliwe inspiracje Lee Child'em. Główną role odgrywa Jim Caviezel, według mnie znakomicie by się do tej roli nadawał.

Tylko Robert Pattinson <3
Śmiertelnie groźny, napakowany, przystojny, idealny do tej roli!
Zarówno ja i moje koleżanki nie obejrzymy tego filmu jeśli nie zostanie zmieniony aktor !!!one!1jeden!.
P.S. Tak to była groźba, poinformujcie twórców filmu. Dziękuję.

Chris Hemsworth, znamy go tak naprawdę z dwóch bajek a myślę, że świetnie zagrałby Reachera. Ale to takie gdybanie ma teraz tyle sensu... jak film wypali finansowo to już jesteśmy skazani na resztę życia z Reacherem Cruise...

Przypasowałem jeszcze Marka Valley'a (wbrew temu, co napisano na filmwebie ma 188 cm, a z tym przy niewielkiej sztuczce zrobionoby coś, by go trochę "podwyższyć")

a Jason Statham?

Lundgren oprócz tego, ze jest za stary jest to jeszcze jest imo za słabym aktorem żeby marnować taki materiał na niego - z jego udziałem wyszło by z tego co najwyżej kino akcji klasy B.
Jak dla mnie na chwilę obecną najlepszym kandydatem byłby Ray Stevenson.

Z pewnością ktoś wyższy, cruzik to totalna porażka. Widocznie jednak spodobał się Childowi albo komuś z władzy, bo innej mozliwości nie ma.

Do wszystkich zainteresowanych !
Tom Cruise już jakiś czas temu nabył prawa do produkcji od Lee Child'a. Więc nie dziwcie się, że obsadził się w głównej roli. Na "fejsbukowym" profilu pisarza przez długi czas trwała ofensywa fanów Jacka Reachera co mnie absolutnie nie dziwi. Sam jestem wiernym czytelnikiem tejże serii. Niestety ale chyba grubo posmarował pisarzowi bo ten nie ma absolutnie żadnego prawa jeśli chodzi o dobór obsady. Zniszczy całkowicie obraz Jacka swoimi 170 centymetrami ...

Ja tam czytając książki, zawsze widziałem Jacka w ciele Liama Neesona. Duży i posępny.

Tylko Scott Adkins się nadaje.

Ewentualnie The Rock albo Vin Diesel.

alexander skarsgard - posępny blondyn, odpowiedna budowa ciała, odpowiedni wzrost - jak dla mnie kandydat w sam raz, powiem szczerze nie wiem czego sie nacpali ludzie odpowiedzialni za obsadzanie ról, ale to musiało byc mocne :)

Skarsgard - zbyt chudy i niezbyt ciekawy, abrdziej juz pasowalby mi Thomas Jane lub wlasnie - Ray Stevenson , choc czytajac ksiazke myslalam tez Hugh Jackmanie :)