Skromny film opowiadający o tym, iż człowiekowi nigdy nie można ufać. Gdzie toczy się gra o wpływy, sukces i pozycję, wszystkie chwyty są dozwolone. Człowiek kryje się za maską, która staje się prawdą, prawda jest fałszem, a kłamstwo codziennością. W tej grze pokerowa twarz i stary dobry blef jest wszystkim. Tylko kto tak naprawdę będzie górą, kiedy naprzeciwko siebie stają młodziutka gwiazdeczka Hollywood i uznany dziennikarz?
"Interview" to w zasadzie nie film lecz teatr telewizji. Dwie osoby, jedno pomieszczenie i iskrzące od napięcia i emocji relacje. Naprawdę rzadko zdarza się, by tego typu spektakle sprawdzały się w kinie. Tym razem, za sprawą jak zwykle dobrego Buscemiego i zaskakująco przyzwoitej Miller, sztuka się udała. Dobrze skrojone, małe ale jare kino.
Podzielam opinię. Bardzo dobry film, w którym Steve Buscemi i Sienna Miller zagrali rewelacyjnie. To oraz świetne dialogi stworzyły napięcie, dzięki czemu nie można się nudzić. W tej grze, kto kogo przechytrzy, dowiemy się dopiero na koniec, bo przez cały film wszystko, niczym pory roku, się zmienia. Moja ocena to 8/10.