Premiera książki już dzisiaj, kto zamówił/zakupił ? Do mnie już idzie :)
Pojutrze jadę kupić, przeczytam w 4 godz. i kolejne... Hm, ok. 2 lat będę czekać na ciąg dalszy :)
Myślę, że dwa lata to mocno optymistyczna możliwość. Między "Kodem..." a "Zaginionym Symbolem" było 6 lat przerwy. No ale poczekamy, zobaczymy. :)
Nie ma to jak optymizm :) mam nadzieję, że Brown już ma kilka pomysłów na kolejną część. A co do "Inferna" jestem zachwycona, właśnie zastanawiam się nad kupnem oryginalnej albo niemieckiej wersji, bo obie widziałam w Empiku, niemiecka jest trochę tańsza.
Ja kupiłam 09 w Świat książki za 33 zł w twardej oprawie . Właśnie kończę Czytać Filary Ziemi Folletta i zabiorę się za Inferno ! Ciekawe czy będzie tak samo ciekawa jak pozostałe { mam wszystkie książki Browna i wszystkie czytałam jak dotąd wszystkie mi się podobały mimo zauważalnych podobieństw } ?
Niedawno skończyłem czytać i mogę serdecznie polecić zwolennikom prozy Browna. Klimat został utrzymany, jak zwykle jest dużo ciekawostek historycznych, a wszystko to oplecione niemalże mistyczną otoczką.
W sumie temat przypadł mi do gustu tak bardzo, że zacząłem czytać Boską Komedię Dantego i analizować dzieła na niej oparte- no ale za to m. in. kocham Browna. Jego książki to takie połączenie dobrej książki z podręcznikiem od historii. Można wiele wynieść i zapamiętać dzięki takiej fikcyjnej otoczce dodającej "smaku".
Książka zakupiona i przeczytana od deski do deski. Rozwaliło mi czaszkę ! Fantastyczna, bardzo emocjonująca i tajemnicza powieść. Polecam gorąco !
Jestem w połowie lektury, sporo w niej akcji i opisów zabytków Florencji (mnie te opisy trochę nudzą bo nigdy nie byłem w tym mieście), o wiele mniej niż w poprzednich książkach Browna teorii spiskowych.
mam pytanie do wszystkich ktorzy przeczytali ksiazke.
SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ferris w koncu mial romans z Zobristem? Bo nie moge tego ogarnac xd Sienna na pewno z nim miala romas, ale ten opis jej wpomnienia byl identyczny jak opis Ferrisa. Nie moge sie w tym pokapowac :(
Nie, tylko Sienna miała, i to wspomnienie z pociągu nie było Ferrisa ale Sienny.
Wydaję mi się ze to kwestia tłumaczenia. W oryginale zapewne opis ten napisany był w pierwszej osobie, a w języku angielskim pierwsza osoba nie wskazuje na płeć. Choć nie miałem w ręce oryginału przypuszczam, ze tam opis ten został po prostu przepisany tak samo, co uzmysławiało czytelnikowi, że było to wspomnienie Sienny a nie Ferrisa.
Dokładnie zgadzam się, wszyscy pewnie tak myśleli, osobiście miłe zaskoczenie :) byłem pewien że Farris był kochankiem Zorbista, prostu trzeba było się domyśleć później że to wspomnienie jednak Sienny. Myślę że autor zrobił to celowo.