Do dziś nie wiemy dlaczego Henri-Georges Clouzot przerwał pracę nad dziełem, które miało zrewolucjonizować kino. Serge Bromberg w swoim filmie próbuje wyjaśnić choć część zagadek związanych z powstaniem "Enfer, L'" Swój dokument opiera na kadrach z odnalezionych taśm i wypowiedziach ludzi pracujących wtedy z "francuskim Hitchcockiem".
W 1964, po dekadzie sukcesów, Henri-Georges Clouzot postanowił zrobić film, który określi na nowo granice kina. Powstał scenariusz o mężczyźnie obsesyjnie zazdrosnym o swoją młodą żonę (Romy Schneider). Reżyser zaprosił do współpracy artystów z nurtu op-art, którzy pracowali nad efektami specjalnymi. Po przeniesieniu zdjęć w plener, reżyser zaczął tracić kontrolę nad filmem i popadł w konflikt z ekipą. W końcu z planu zabrała go karetka, z diagnozą zawału serca. Odnaleziony po 50 latach nieukończony film robi duże wrażenie: feeria barw przywodząca na myśl narkotyczne eksperymenty, atmosfera jest duszna od wyuzdanego erotyzmu…
opis festiwalowy