PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=203657}

Iluzjonista

The Illusionist
2006
7,8 293 tys. ocen
7,8 10 1 292766
6,2 41 krytyków
Iluzjonista
powrót do forum filmu Iluzjonista

Jak on wywoływał te duchy , nie-duchy i jak sam sprawił, że zniknął na scenie? Pewnie znów przegapiłam coś w filmie xD Napisze mi ktoś co? :)

ocenił(a) film na 9
hejmo

To było odniesienie do zarzutów wyżej, że "triki" z "Iluzjonisty" są niewiarygodne, dlatego wspomniałam, ze trik "człowiek przeniesiony" z Prestiżu jest tym bardziej niewiarygodny - własnie dlatego jest to fantasy, podobnie jak Iluzjonista.

Iluzjonista jest nakręcony w konwencji baśniowej i ta naiwność jest w tę konwencję wpisana. Ale moim zdaniem jako całość jest lepiej dopracowany (w swojej konwencji) niż Prestiż.
Nie chce tu się kłócić, który lepszy, bo to chyba kwestia gustu - Tobie ten typ co Iluzjonista nie pasuje, a mi tak i tyle w temacie.

Jeszcze jedną rzecz dodam co do Prestiżu, choć to może nie miejsce na to, ale trudno - podczas pierwszej próby z tą maszyną "duplikuje" siebie i sam, który został w maszynie zabija tego drugiego. A potem podczas pokazów ginie ten, który zostaje w maszynie (wpada poprzez zapadnię do tego zbiornika z wodą i się topi) - brak konsekwencji. (Chyba, że "duplikat" zachowuje też świadomość, umysł oryginału, ale to już jest całkiem głupie).

I jeszcze raz dodam - nie chcę tu się kłócić, bo nie lubię takich krwawych dyskusji na forum - po prostu, kto co lubi.

użytkownik usunięty
partha

Oglądnąłem oba filmy (wpierw Iluzjonista potem Prestiż) i oba zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Nie można tu mówić o ich realności, bo każdy ma w sobie elementy fantastyczne i tak naprawdę takie historie nie mogłyby się wydarzyć. Według mnie Prestiż jest lepszy, niż Iluzjonista, ale nie jest to jakaś znacząca różnica, po prostu do dzieła Nolana odczuwam większą sympatię. Jak dla mnie Prestiż posiada lepszą intrygę, jest bardziej logiczny i posiada solidną podporę w formie powieści Christophera Priesta (http://en.wikipedia.org/wiki/The_Prestige). Eisenheim jest według mnie bardziej "stereotypowym" magikiem. Ma w sobie ten romantyzm i inne duperelle. W każdym bądź razie fantazja rządzi się swoimi prawami, a te zawsze dla każdego z osobna są inne.

Nie chcę się kłócić, lecz tylko uświadomić Ci, że Prestiż wcale nie jest głupi (chodzi głównie o maszynę - bo ona jest równie prawdopodobna jak "duchy" Iluzjonisty).

Tak na koniec, Iluzjonista jest raczej lżejszym kinem, bardziej stonowanym w przeciwieństwie do Prestiżu.

ocenił(a) film na 7
konisiara

Może to jest tak jak w matriksie "nie da się wygiąć łyżeczki" ale jeśli uświadomisz sobie, że łyżeczka nie istnieje /jest tylko w twojej wyobraźni/ to wszystko możliwe:) Myślę, że to, ten film, to nic takiego, przy tym co oferuje parapsychologia (telekineza, świadomy sen, wychodzenie z ciała -to dopiero jest ciekawe i bliższe, praktycznie dostępne -można poczytać na forach jak się nauczyć).

ocenił(a) film na 8
konisiara

ot, zwykły hologram ;)