Jonah Hill i Russell Brand łączą swe siły na planie szalonej komedii o Aaronie Greenie (Hill) pracowniku wytwórni muzycznej, który ma dokładnie 72 godziny, by sprowadzić z Londynu do Los Angeles legendę rocka, skandalistę Aldusa Snowa (Brand) na jego pierwszy koncert po latach scenicznej przerwy. Aby zachować stanowisko, Aaron będzie musiał nie tylko wygrać szalony wyścig z czasem, ale również przetrwać obłędną, rozpustną, prawdziwie rockową jazdę bez trzymanki. Producent "Wpadki" i "Supersamca" kolejny raz serwuje widzom solidną porcję śmiechu i niezapomnianej zabawy.