Byłem na wakacjach akurat nad polskim morzem. Wróciłem na obiad do domku i przeglądałem co dziś leci na darmowych kanałach. I tak trafiłem na idealną falę... Film pokazuje piękne krajobrazy kontynentów, mówi o wolności której tak wszyscy pragniemy, wraz z bohaterem przeżywałem te jego przygody i trochę z zazdrością obserwowałem jego sportowe wyczyny. Końcówka filmu niesamowita, przesłanie jakie niesie trafia do serca. Film podnosi na duchu, przyjemnie się ogląda.
zgadzam sie z Toba! Lubie ten film bo naprawde pokazuje prawdziwa historie i daje nam sporo do myslenia.
Jeśli oceniasz ten film na 10 tzn., że nie oglądałeś "Soul surfer". Film bardzo, ale bardzo podobny i 100 razy lepszy. Również można go podciągnąć pod takie kino katolickie, szczególnie zakończenie, że dano filmiki z prawdziwą Bethany, nie aktorką.