Ja :) Wg mnie Herkules to jedna z najlepszych animacji Disneya :) Trochę lat już mam, ale dalej od czasu do czasu oglądam :]

najlepsza nie.najlepszy jest król lew i tego nic nigdy nie zmieni.moją ukochaną jest Tarzan ale Herkules też bardzo wysoko.

To niebezpieczny grunt wśród fanów Disney'a, ale i ja uważam, że Lion King najlepszy ;)
[Też kocham Tarzana :P] Hercules bardzo dobry, ale w dzieciństwie nie oglądałam go zbyt często (z powodu braku kasety z tym filmem), więc za mało na sentyment, który - nie oszukujmy się - decyduje o tym, które z dzieł Walta D. kochamy najbardziej ;)

Herkules był pierwszą bajką Disney'a jaką obejrzałam, także dla mnie Herkules jest najlepszy. ! ;) Ale tylko pod względem pełnometrażówek.Bo tak to najlepszy jest Kubuś Puchatek ;]

U mnie też na pierwszym Król lew, ale Herkules jest na drugim. Mam do tych bajek sentyment ;). "Herkuesa" miałam nawet grę na ps 1;)

U mnie jest na odwrót;d Król Lew na drugim a Herki na pierwszym.

Dla mnie Herkules nr. 1 i nic tego nie zmieni, sentyment nie pozwoli mi inaczej, a na drugim oczywiście Król Lew :) a jeszcze Alladyn jako miejsce nr. 3 gdyż zawsze się z nim utożsamiałem. Fani Disneya są w deche ;)

To mój ulubiony film.
Nie, nie ulubiona bajka, nie ulubiony film animowany, ale ulubiony FILM w ogóle, spośród wszystkich.
I od razu odpieram ewentualne docinki - nie, nie jestem dzieciakiem. Mam 23 lata. Cóż na to poradzę, że bezgranicznie mnie zachwyca arcydzieło Muskera i Clementsa? To co, że to animacja? To jakaś wada?
"Herkules" rządzi!!!!!!!