PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142402}

Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 324 tys. ocen
7,5 10 1 323651
6,0 57 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

Jak dla mnie film H.P i Książę Półkrwi to było wielkie dno.... Nawet do pięt nie sięga książce. Uwielbiam Harry'ego Pottera i przeczytałam to już kilkanaście razy...ale film był beznadziejny... brakowało wielu ważnych wątków... Dałabym 5/10 ale TYLKO za efekty specjalne i gre aktorską ;) Pierwsze części były o wiele lepiej nakręcone... 5 to też kompletna klapa;)
Wolę sobie poczytać niż obejrzeć...;) A wy jak uważacie ? ;)

użytkownik usunięty
Jasperek123443

Dałem 6/10, z wymienionych przez Ciebie powodów, a także zwyczajnego sentymentu do książki, ogólnie uważam, że seria swym poziomem dryfuje w złym kierunku. Mimo wszystko mam nadzieję, że ostatnia część wykorzysta w pełni potencjał książki.

ocenił(a) film na 7

Ja też mam taką nadzieję. Może dzięki temu, że "Insygnia" są podzielone na 2 części, to umieszczą tam więcej książkowych wątków, a jeśli chodzi o "Księcia": ja dałam 7/10, ale tylko ze względu na sentyment do "Harry'ego Pottera", bo film ma naprawdę niski poziom w porównaniu z poprzednimi częściami (nie wliczając Zakonu Feniksa).

użytkownik usunięty
Elliot

Myślę, że osoby odpowiedzialne za 7. część musiałyby się wykazać skrajnym imbecylizmem, żeby nie wykorzystać podziału filmu na dwie części. Czymś będą musieliw końcu te 5-6 godzin filmu zapełnić. Nie powinno być też problemu z doborem wątków, których absolutnie nie wolno pominąć. O ile w "Księciu Półkrwi" sama pani Rowling dość dużą uwagę skupiła na życiu uczuciowym bohaterów, to w tej części w zasadzie wszystko obraca się wokół walki z Voldemortem. Jedyna rzecz, która będzie trudna do wplecenia w całość to przeszłość Dumbledore'a, a uważam, że np. związek Dumbledore'a z Grindelwaldem (kolejni posiadacze Czarnej Różdżki), śmierć Kendry i Ariany mimo wszystko powinny zostać w filmie umieszczone.

Jasperek123443

Zdecydowanie lepiej przeczytać niż obejrzeć. Już pierwsze ekranizacje niezbyt mi przypadły do gustu, bo nie tak to sobie wyobrażałam, a w następnych było jeszcze gorzej, bo zmieniali praktycznie do woli fabułę. Moim zdaniem "Insygnia Śmierci" nie będą o wiele lepsze, bo w pierwszych częściach po prostu nie bardzo mieli co zmieniać, a teraz pojadą po całej linii.

W samym "Ksieciu Półkrwii" nie podoba mi się to, ze całkiem zmienili początek książki (kompletna zmiana uczuć głównego bohatera - Harry, kompletnie olewając żałobę po Syriuszu, wdzięczy sie do panienki w kawiarni). Za dużo było o "młodzieńczych miłościach" (na których moim zdaniem i pani Rowling za bardzo się skupiła), a za mało wspomnień o młodym Tomie Riddle'u. A tak czekałam na to jak pokaża Meropę, Gaunta, scenę odebrania pierścienia, a tu nic.

ocenił(a) film na 5
Eva_DeRiddle

Też czekałam na te wątki ;/. Ale co tu się spodziewać, ja nigdy nie lubiłam filmów HP, a oglądam je tylko z czystej ciekawości. Książka jest wspaniała.

ocenił(a) film na 4
Jasperek123443

Ja oglądam te filmy głównie jak już pisaliście ze względu na sentyment do książki...;) Uwielbiam je czytać...;) Jak dla mnie to jest normalnie arcydzieło...! Moja ulubione książki...;)
Ale nie mogę pojąć jak pisarka mogła coś takiego wymyślić, że to się tak łączy...np. 1 część z 6....itp.... ;)

Uwielbiam HARRY'EGO POTTERA....;) (a zwłaszcza Draca...;) )

xDD

Jasperek123443

Moja ulubiona też, ale lubię czytac też dzieła innych pisarzy... Tolkiena, Sapkowskiego, Chandlera...

Jasper, a dlaczego akurat Draco? :)
Moją ulubioną postacią był Syriusz, ale ostatnio wolę Toma Riddle'a, ale tego młodego, z czasów szkolnych i trochę pózniejszych.

ocenił(a) film na 4
Eva_DeRiddle

Dlaczego Draco ? ;) Sama nie wiem....on najbardziej przypadł mi do gustu. Jego postać jest bardzo ciekawa...;) A do tego Tom Felton (filmowy Draco) zagrał go bardzo dobrze. Już w pierwszej części lubiła najbardziej Draca...też lubię go jeszcze bardziej...;)

Rzecz jasna lubię też innych bohaterów np. Hermiona,Snape, Syriusz i Belatriks ;)
Też lubię Tolkiena...;) Ale Harry zdecydowanie jest na 1 miejscu...;)

ocenił(a) film na 5
Jasperek123443

Niestety, film był marny, mało że brakowało mu wielu wątków (tak jak i poprzednim), jednak to jeszcze nie powód na ocenę 5/10, jednak w filmie było coś co bardzo mi się nie spodobało - mianowicie robienie go "na odszczał". Wyglądało to tak jakby reżyser zaplanował że film musi mieć 2 godziny (nie pamiętam dokładnie ile miał, piszę przykładowo) i za żadne skarby minuty więcej, przez co pominął nie tylko ważne wątki, bądź uszczuplił je do maximum (np. wątek miłości harrego i ginny, to bodajże pocałunek trwający 0.2 sekundy), ale także przejścia miedzy, i wprowadzenia do ważniejszych scen.
Dla mnie było to wręcz żałosne, kompletnie popsuło klimat tego filmu. W jednej scenie widzimy Harrego w kawiarni, wychodzi z niej, spotyka Dumbla i już jest inna scena. Jeszcze bardziej widać to później, coś się dzieje a tu nagle hop - inna scena. Wprowadziło to taki chaos, że gdybym nie czytał tej książki kilka razy to nigdy bym się po filmie nie domyślił o co w nim chodzi...
Pozostaje tylko nadzieja że Insygnia będą lepsze :)